Marianna Schreiber tłumaczy się ze zdjęcia z karmiącym ją w szpitalu Piotrem Korczarowskim: "Dosyć niesmaczne"
Pomimo zdobywania coraz większego doświadczenia medialnego Marianna Schreiber wciąż popełnia szereg wpadek wizerunkowych. Taką nazwała też pamiętne zdjęcie wykonane po operacji powiększenia piersi, na którym partner celebrytki pomagał jej w zjedzeniu posiłku. Opowiedziała o tym szerzej w programie Moniki Jaruzelskiej.
Marianna Schreiber rozpoczęła rok u boku byłego posła Prawa i Sprawiedliwości, Przemysława Czarneckiego. Zakochani w sobie do szaleństwa partnerzy przedstawiali siebie swoim rodzinom, obdarzali się coraz milszymi komplementami, a nawet wyznaniami miłości, aż wreszcie z ust celebrytki padła deklaracja o chęci zostania panią Czarnecką. Zaledwie 3 tygodnie później czar prysł, aż wreszcie sama zainteresowana porzuciła ślubne plany, oficjalnie informując dociekliwych internautów o zerwaniu wszelkich relacji z politykiem.
Wystarczyły zaledwie 3 miesiące, by uczestniczka reality "Królowa przetrwania" ustrzeliła kolejnego reprezentanta prawicy. Tym razem jej uczucia powędrowały w kierunku Piotra Korczarowskiego, który nazajutrz po instagramowym debiucie u boku nowej dziewczyny stracił posadę asystenta Grzegorza Brauna.
Marianna Schreiber wróciła pamięcią do słynnego zdjęcia ze szpitala
Znana z nadmiernej aktywności internetowej 32-latka nie wyciągnęła żadnych wniosków z popełnianych błędów. Jej profile błyskawicznie wypełniły zdjęcia i relacje potwierdzające bliską relację z Piotrem. Szczególnie mocno oberwało im się za minisesję zdjęciową wykonaną w Turcji.
Wczoraj w sieci ukazał się nowy odcinek internetowego talk-show Moniki Jaruzelskiej, która ugościła Mariannę Schreiber. Prowadząca zahaczyła o temat poprawiania urody i jej śmiałej ekspozycji ciała w sieci.
Ja po prostu reklamowałam biuro podróży, które zafundowało mi tę operację i cały wyjazd, więc to była forma reklamy. Dzięki temu wiem, bo wiele kobiet się do mnie odezwało, że same postanowiły się odważyć i coś zmienić, natomiast ja rozumiem, że przy każdej takiej sytuacji jest hejt. Faktycznie, mogłam niektórych rzeczy nie udostępniać, bo były dosyć niesmaczne, no ale czasu nie da się cofnąć. To karmienie w szpitalu było nie na miejscu. Niepotrzebnie to było wrzucane. Nawet przy całym moim wariackim wizerunku, to też i mnie nie służyło, więc obydwoje żeśmy na tym ucierpieli - opowiedziała.
Monika Jaruzelska spostrzegła, że jej towarzysz życia "stracił na tym dużo więcej". Marianna podpisała się pod jej słowami, że zbyt wcześnie zaczęli afiszować się ze swoim uczuciem. Prawdopodobnie z tego właśnie powodu ich związek zawisł na włosku.
ZOBACZ TEŻ: Marianna Schreiber potwierdza KRYZYS w relacji z Piotrem Korczarowskim! "Związek jest DO URATOWANIA"
Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs.