Prominentni uczestnicy Met Gali zapewne jeszcze odsypiają lub dopiero co przecierają oczy po krótkiej dla nich nocy, podczas której dostarczyli wielu powodów do zachwytów krytykom modowym z całego świata. Oczywiście znaleźli się też tacy, którzy powinni wziąć jeszcze kilka lekcji stylu, zanim zyskają uznanie loży eksperckiej. Wiele komplementów na temat udanej interpretacji motywu przewodniego usłyszała Zendaya, prezentująca na sobie biały garnitur pochodzący z domu mody Louis Vuitton.
Oczywiście to, co wydaje się najciekawsze przy tego typu wydarzeniach, pozostaje słodką tajemnicą organizatorów i szanownych gości. Megan Thee Stallion postanowiła jednak nieco nagiąć zasady. Raperka, która zaprezentowała się na "modowych Oscarach" w odważnej kreacji Michaela Korsa, pokazała uroczystość, dosłownie od kuchni.
Megan Thee Stallion ochoczo pałaszowała przekąski na Met Gali
Wykonawczyni hitu "Savage" nie miała nawet zamiaru ukrywać przed innymi uczestnikami imprezy, że wniosła smartfon na teren imprezy. Ochoczo fotografowała się m.in. z Sereną Williams i amerykańskim kreatorem mody, który zaprojektował dla niej sukienkę z głębokim dekoltem.
Nie powinniśmy mieć telefonów przy sobie, ale ja przemyciłam swój telefon! - krzyczała do urządzenia.
Megan Thee Stallion opublikowała nagranie prezentujące przekąski, które kelner na bieżąco przynosił do jej stolika. Zwróciła uwagę na niewielkie porcje, przyznając bez ogródek, że dobrze zrobiła, spożywając posiłek przed przybyciem na galę, ponieważ w przeciwnym razie odczuwałaby głód. Amerykance wtórowała jej koleżanka po fachu, Doechii, która wylansowała tegoroczny przebój "Anxiety" oraz koszykarka Angel Reese.
Panie raczyły podniebienia m.in. chlebem kukurydzianym z kawiorem, bułkami z białymi truflami i homarami oraz rybą hamachi. Megan opisała zaserwowanego im wegańskiego łososia jako "zabawnie wyglądającego". Z kolei sportsmenka miała zastrzeżenia do suchości ciastek z kurczakiem curry.
Internauci w komentarzach również zwrócili uwagę na symboliczne porcje, które z pewnością nie były w stanie zaspokoić apetytów. Część z nich podziękowała za "zakazane nagranie", a niektórzy wyrażają przekonanie, że raperka w ten sposób naraziła się organizatorom, przez co może jej zabraknąć na przyszłorocznej liście gości.
Myślicie, że dopadnie ją zemsta Anny Wintour?