Michael Madsen nie żyje. Aktor z filmów Tarantino miał 67 lat
Nie żyje Michael Madsen. Gwiazdor znany z ról w filmach Quentina Tarantino, zmarł w wieku 67 lat.
Nie żyje Michael Madsen. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Hollywood odszedł w wieku 67 lat. Smutną informację przekazał jego menedżer. W rozmowie z jednym z magazynów wyjawił, że ciało aktora zostało znalezione w czwartek rano w domu w Malibu.
Z tego, co wiemy, Michael miał zawał serca i został znaleziony nieprzytomny w swoim domu w Malibu dziś rano – powiedział Ron Smith, menadżer Madsena, magazynowi "PEOPLE".
Według NBC4 Los Angeles, które powołuje się na lokalnego szeryfa, śmierć Madsena najprawdopodobniej nastąpiła z przyczyn naturalnych.
ZOBACZ TAKŻE: Nikodem Rozbicki wspomina spotkanie z Quentinem Tarantino W UBIKACJI: "Powiedział: Keep doing, all best, COŚ TAM"
Nie żyje Michael Madsen
Gwiazdor znany był przede wszystkim z ról w filmach Quentina Tarantino, takich jak "Wściekłe psy" i "Kill Bill", a jego charakterystyczny styl gry zapisał się w historii kina. Śmierć Madesna to koniec pewnej epoki w Hollywood.
W ostatnich latach aktor angażował się w liczne niezależne projekty filmowe. Pracował m.in. nad produkcjami "Resurrection Road", "Concessions" oraz "Cookbook for Southern Housewives". Nie ograniczał się tylko do kina. Przygotowywał także książkę: "Tears For My Father: Outlaw Thoughts and Poems".
ZOBACZ TAKŻE: Michael Madsen ARESZTOWANY po wtargnięciu na cudzą posesję! Jego syn niedawno ODEBRAŁ SOBIE ŻYCIE
Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs