Michał Koterski poinformował w piątek o śmierci swojej babci, Dzidki. Jak ujawnił w poruszającym wpisie, miała 95 lat. Zmarła we śnie.
Dzisiaj o 5 rano odeszła moja ukochana Babcia - zwana Dzidką. Przeżyła 95 lat i odeszła we śnie po cichu, aż do niej niepodobne. Zawsze była głośna, gadatliwa, pełna energii, pewnie dlatego tak dobrze się dogadywaliśmy - zaczął swój wpis.
Michał Koterski w poruszającym wpisie o śmierci babci
Aktor wspominał, że mimo częstych sprzeczek, łączyła ich wyjątkowa więź. Dzidka była dla niego wsparciem w trudnych chwilach. To ona przyjęła go pod swój dach, gdy "spadł na dno".
(...) Dzidka nie lubiła sprzeciwu i nie owijała w bawełnę i stawiała sprawy jasno i dosadnie. Pewnie dlatego stanęła tak dzielnie na wysokości zadania, kiedy spadłem na samo dno i przyjęła mnie pod swój dach. Na pewno nie było to dla niej łatwe, kiedy patrzyła, jak jej jedyny ukochany wnuczek się stacza, ale - jak to się mówi - nie pitoliła się ze mną i zawsze potrafiła mnie postawić do pionu. Była moją największą fanką i nigdy we mnie nie zwątpiła. Cieszę się, że mogła zobaczyć, jak wzrastam, jak się podnoszę, jak zostaje ojcem, jak spełniam marzenia. Była zawsze ze mnie taka dumna i zawsze i wszędzie się mną chwaliła, nawet gdy upadałem.
W dalszej części Koterski wspominał również swojego dziadka Jurka, którego miłość do babci trwała ponad 50 lat. Teraz, jak napisał, znów są razem.
Zawsze będzie dla mnie wzorem człowieka, który żyje na swoich warunkach, który nigdy nie robi nic wbrew sobie, nawet jeśli inni myślą inaczej i Cię za to nie lubią. Zarówno ona, jak i mój ukochany Dziadek Jurek bardzo mocno wpłynęli na to, jakim dzisiaj jestem człowiekiem. Jestem im za to bardzo wdzięczny, bo to były postawy godne podziwu i naśladowania. Cieszę się, że już są razem tam w Niebie. Przeżyli ponad pięćdziesiąt lat razem na ziemi i przeżyją kolejne lata w Niebie, patrząc z góry, jak ich ukochany wnuk idzie z podniesioną głową przez życie i żyje na zasadach, które mu zawsze wpajali. Wierzę, że teraz już zawsze będą ze mnie dumni. Żegnaj Babciu Dzidko, ukochaj i przytul ode mnie Dziadka i ustaw anioły do pionu - zakończył aktor.