Michał Wiśniewski tłumaczy się z nadawania dzieciom ORYGINALNYCH imion: "Przecież JESTEŚMY W EUROPIE"
Michał Wiśniewski, który najmłodszego syna nazwał równie nietuzinkowo, co jego starsze rodzeństwo, zapewnia, że żadna z pociech "nie ma pretensji o to, że ma tak, a nie inaczej na imię". Wyrozumiałe dzieciaki?
Przeszło tydzień temu Michał Wiśniewski po raz piąty został tatą. Czerwonowłosy muzyk, który znany jest za sprawą słabości do stawania na ślubnym kobiercu, powitał na świecie drugiego syna. Choć 48-latek z pewnością nie jest już najmłodszym ojcem, dopatruje się w późnym ojcostwie pewnych zalet. Artysta jest zdania, że pojawienie się nowego członka rodziny odmładza mężczyznę.
Tak jak w przypadku czwórki starszych pociech, tak i tym razem Michał nie zamierzał nadawać dziecku zwyczajnego imienia. Synka, którego doczekał się z Polą, nazwał więc Falco Amadeus.
W rozmowie z Faktem Wiśniewski odniósł się do swojej słabości do oryginalnych imion, tłumacząc ją między innymi tym, że... "jesteśmy w Europie".
A dlaczego miałby być Jaś, bo dziadek był Jan, wujek Jan? Daję imiona obcobrzmiące, bo przecież jesteśmy w Europie - tłumaczy piosenkarz, zaznaczając: Gdybym miał ochotę na Świętopełka, to bym dał. Taka rola rodzica, by wybrać imię dziecku, ale każde imię potrafię wytłumaczyć.
Gwiazdor, który poza Falco Amadeusem doczekał się Xaviera Michała i Fabienne Marty ze związku z Mandaryną oraz Etiennette Anny i Vivienne Vienny, którą są owocem małżeństwa z Anną Świątczak, zapewnia, że żadne z jego latorośli nie narzeka na nadane przez pomysłowego tatę nietuzinkowe imiona.
Uzgadniałem to z każdą żoną i ona albo się zgadzała, albo nie. Każdy, kto mnie zna, wie, dlaczego syn ma na imię Falco Amadeus. Poza tym rozmawiałem wielokrotnie z dziećmi, czy mają do taty pretensje, że mają tak, a nie inaczej na imię i nigdy nie usłyszałem zarzutów - twierdzi.
Najmłodszy Wiśniewski swoje pierwsze imię zawdzięcza austriackiemu muzykowi, tworzącemu pod pseudonimem Falco - Johannowi Hölzelowi, którego twórczość od dawna inspiruje lidera Ich Troje.
Myślicie, że Falco będzie równie wdzięczny za oryginalne imię, co jego starsze rodzeństwo?