Stacjonująca obecnie w Polsce Kinga Rusin wybrała się ostatnio na przechadzkę po Warszawie. Dziennikarce towarzyszył ulubiony kompan, Czarek Lis. Tęskniliście za ich wspólnymi spacerami?
Po odejściu z "Dzień Dobry TVN" Kinga Rusin bez reszty poświęciła się zagranicznym podróżom. Ostatnie kilka miesięcy spędziła na terenie słonecznej Kostaryki, gdzie beztrosko przechadzała się po dżungli, szalała na desce surfingowej, podziwiała malownicze widoki z przeszklonej willi, a o poranku wsłuchiwała się w odgłosy wyjców. W końcu zdecydowała się jednak powrócić na łono ojczyzny. Naładowana wakacyjną energią w ciągu zalewie kilku dni pobytu w Polsce pojawiła się na dwóch spotkaniach z dyplomatami, których nie zapomniała upamiętnić w sieci.
Przypomnijmy: Kinga Rusin bryluje&fotografuje się z ambasadorem USA. "Mówiono o wspaniałej postawie Polaków"
Póki co, nie wiadomo dokładnie, jak długo tym razem Kinga Rusin zabawi w Polsce. Nic więc dziwnego, że dziennikarka jest obecnie prawdziwie łakomym kąskiem dla rodzimych paparazzi. We wtorek Kinga postanowiła wybrać się na przechadzkę po stolicy. Podczas spaceru niezmiennie towarzyszył jej natomiast wierny psi kompan i ulubieniec fotoreporterów, Czarek Lis.
Kinga&Czarek dziarskim krokiem przemierzali warszawskie ulice - w pewnym momencie zafundowali sobie jednak krótki postój, by piesek mógł załatwić swoje potrzeby. Choć początkowo Czarek Lis grzecznie podążał za właścicielką, z czasem wysunął się naprzód, dzielnie prowadząc Rusin stołecznym chodnikiem.
Podczas pobytu w Kostaryce Kinga nie mogła raczej narzekać na warunki pogodowe. W Polsce celebrytka zmuszona była jednak zamienić kostiumy kąpielowe na skórzane spodnie, kraciasty płaszcz oraz modne trapery. Na szczęście Rusin wciąż może cieszyć się promienną opalenizną, która z pewnością przywodzi jej na myśl ostatnią podróż.
Zobaczcie, jak Kinga Rusin spaceruje po Warszawie z Czarkiem Lisem.
Zobacz również: Kinga Rusin DRWI Z KURSKIEGO: "Wystroił się chłop w smoking, żonę wysłał do fryzjera, a tu prawie wszyscy go olali"