Naturalna Dorota Szelągowska relacjonuje romantyczny wypad na Bali. Fajna z nich parka? (FOTO)
Rok się powoli kończy, więc to ostatnie dni, aby wyskoczyć na egzotyczne wakacje. Z okazji skorzystała Dorota Szelągowska, która pochwaliła się zdjęciami z wyjazdu z ukochanym. "Nie podróżowałam ponad 20 lat" - wyznaje.
Rok 2025 powoli dobiega końca, więc to już ostatnia chwila, aby jeszcze w grudniu zahaczyć o którąś z egzotycznych destynacji. Z takiej szansy skorzystali na przykład Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, którzy właśnie relacjonują ich podróż do Chin.
Dorota Szelągowska wybrała się na Bali z ukochanym
Ostatnie dni 2025 roku przeznaczyła na zagraniczną podróż także Dorota Szelągowska. Na jej instagramowym profilu pojawiła się seria zdjęć, na której uwieczniła, jak wypoczywa wraz z ukochanym na Bali. Na jednej z fotek, pozują razem w naturalnej odsłonie, a na kolejnym kadrze Wojciech Wysocki nosi Dorotę na rękach.
Tęsknię za babcią Lidką, jej uszkami w barszczu i wszystkowiedzącym, świszczącym szeptem w kuchni. I tym, że w życiu sobie nie wyobrażałam, że można wyjechać na święta. Tęsknię za tym, jak Antek był mały i wszystko kręciło się wokół tego, jak podłożyć prezenty, żeby nie zauważył. Pierwsze dziecko w rodzinie. Tęsknię za świętami, w których "wszystko na mojej głowie", a potem i na moich zasadach. Tęsknię za wigilią w pandemii, kiedy był spokój jak nigdy. Tęsknię za wczoraj, pod palmami i w zaduchu. W końcu składam się z tęsknoty. A Wy?
Dorota Szelągowska marzy o programie, który dotyczyłby umierania. Czy Polska jest na to gotowa?
Co ciekawe, dotąd Szelągowska raczej unikała podróżowania i wspólne wakacje z ukochanym to wynik ciężkiej pracy nad sobą. W kolejnym poście z wycieczki wyznała:
Nie podróżowałam ponad 20 lat. Utknęłam w pułapce własnej głowy, lęku i nerwicy. Na szczęście, dzięki terapii, lekom i ciężkiej pracy, mogę powiedzieć, że można z tym wygrać. Nadal wolę te miejsca, które znam, ale już nie z lęku, tylko dlatego, że naprawdę kocham patrzeć, jak wzrastają i zmieniają się z czasem. Być może nie mam w planach zwiedzenia świata, ale za nic nie oddam ludzi i smaków, które poznałam, więc latam dalej. I jestem wdzięczna każdego dnia.
Zobaczcie, jak się relaksują w okolicznościach przyrody. Fajna z nich parka?