Nick Reiner stanął przed sądem. Może mu grozić nawet KARA ŚMIERCI. Jego rodzina wydała OŚWIADCZENIE
Nick Reiner stanął przed sądem oskarżony o podwójne zabójstwo swoich rodziców oraz użycie noża podczas popełnienia zbrodni. 32-latkowi może grozić dożywocie, a nawet kara śmierci.
Nick Reiner został oskarżony o dwa przypadki zabójstwa, którym towarzyszy dodatkowy zarzut związany z użyciem noża. Jak wynika z dostępnych informacji, w razie skazania może grozić mu dożywocie bez prawa do zwolnienia warunkowego lub nawet kara śmierci.
Adwokat Nicka Reinera, Alan Jackson, wezwał media do zachowania cierpliwości podczas toczącego się postępowania. Podkreślał, że nie może odpowiadać na pytania dotyczące stanu psychicznego swojego klienta. Dodatkowo Jackson sprzeciwiał się obecności fotografów na sali sądowej, lecz sędzia nie przychylił się do jego wniosku. Reiner nie złożył jeszcze wyjaśnień i zgodził się na przesunięcie terminu przedstawienia zarzutów na 7 stycznia. Podczas rozprawy był skuty kajdankami i miał na sobie niebieską kamizelkę zapobiegającą samobójstwom.
Zabójstwo blogerki Gabby Petito. Śledczy z USA ujawnili przyczynę śmierci
Oświadczenie rodziny
W obliczu tragedii głos zabrali Jake i Romy Reinerowie, dzieci zmarłej pary. W oficjalnym komunikacie dla TMZ podkreślili, jak trudny jest to dla nich czas.
Słowa nie są w stanie opisać niewyobrażalnego bólu, którego doświadczamy każdego dnia. Straszna i druzgocąca strata naszych rodziców, Roba i Michele Reiner, to coś, czego nikt nigdy nie powinien doświadczyć. Byli nie tylko naszymi rodzicami, byli naszymi najlepszymi przyjaciółmi — poinformowali. Teraz domagamy się szacunku i prywatności, aby spekulacje były łagodzone współczuciem i człowieczeństwem oraz aby nasi rodzice zostali zapamiętani za niesamowite życie, jakie przeżyli, i miłość, jaką nam dali.
Tragiczne wydarzenia w Brentwood
Do tragedii doszło, gdy Rob i Michele Reiner zostali znalezieni martwi w swoim domu w Brentwood. Ich syn, Nick, został aresztowany tego samego dnia wieczorem w okolicy dzielnicy Exposition Park, w pobliżu Uniwersytetu Południowej Kalifornii (USC). Od chwili zatrzymania Reiner przebywa w areszcie bez możliwości wniesienia kaucji.
Proces i nowe zarzuty
Pierwotnie Nick Reiner miał stanąć przed sądem już we wtorek, ale ze względów medycznych jego obecność na rozprawie została odroczona. Prokurator okręgowy Los Angeles, Nathan Hochman, podczas konferencji prasowej poinformował, że zarzuty obejmują tzw. szczególne okoliczności, co pozwala na rozważanie kary śmierci. Hochman przywrócił możliwość takiej kary w hrabstwie Los Angeles, wbrew moratorium wprowadzonemu przez swojego poprzednika.
Warto zaznaczyć, że mimo przywrócenia tej surowej kary, w całej Kalifornii nie wykonano żadnej egzekucji od 2006 r. Ponadto, gubernator Gavin Newsom formalnie wprowadził ogólnostanowe moratorium na wykonywanie kary śmierci od 2019 r.