Nie żyje mama Brada Pitta. Siostrzenica aktora opublikowała poruszający wpis i zdjęcia. "Nie byliśmy jeszcze gotowi"
Sydney Pitt, córka młodszego brata Brada Pitta, pożegnała babcię na Instagramie. Wspomniała o innych wnukach zmarłej Jane Etty Pitt. Przypomnijmy, że przez sądową batalię syna i jego Angeliny Jolie, 84-latka nie widziała dzieci Pitta od ośmiu lat.
Nie żyje mama Brada Pitta. Jane Etta miała 84 lata. Informację jako pierwszy podał TMZ, a wkrótce potwierdziły ją inne serwisy. Gwiazdor Hollywood, jak dotąd nie odniósł się publicznie do straty, a jego przedstawiciel odmówił udzielenia komentarza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krupa o rozwodzie Brada i Angeliny: "Intercyza często jest potrzebna"
Nie żyje mama Brada Pitta. Córka brata aktora zabiera głos
Głos zabrała jednak siostrzenica aktora. Córka młodszego brata Brada - Douglasa "Douga" Mitchella Pitta - odnotowała odejście ukochanej babci za pośrednictwem instagramowego profilu. Sydney Pitt udostępniła kilka zdjęć seniorki, która przed laty spełniała się roli pedagog szkolnej, do których dołączyła obszerny, chwytający za serce wpis.
Moja kochana babciu, Jane Etto, nie byliśmy jeszcze gotowi na Twoje odejście, ale świadomość, że w końcu możesz znów śpiewać, tańczyć i malować, nieco ułatwia sprawę - zaczęła, opisując m.in., co zawdzięcza babci:
Jeśli znaliście babcię, wiedzieliście, że miała wielkie serce. Bardzo troszczyła się o wszystkich i o wszystko, bez zadawania pytań. Nauczyła mnie malować, być silną, przewodzić z życzliwością, kochać Jezusa we wszystkim i odnajdywać radość w najmniejszych rzeczach. Wymyślała najgłupsze gry tylko po to, żeby nas rozśmieszyć i wierzyła w sprawiedliwość, w stawianie innych na pierwszym miejscu i czynienie dobra po prostu dlatego, że było to słuszne.
Siostrzenica Brada Pitta wspomina czas z babcią
Następnie krewna Brada opisała "specjalne dni", jakie organizowała swoim wnukom Jane.
Każdego roku przed szkołą dawała każdemu z nas, wnuków, "specjalny dzień", czyli cały dzień, w którym mogliśmy robić, co tylko chcieliśmy (a tata musiał się na to zgodzić... wiem, że potajemnie też to uwielbiał). Mój dzień zazwyczaj zaczynał się od bananów na śniadanie, następnie godziny grania w Trouble, oczywiście jakaś robótka ręczna, wspólna jazda na każdej karuzeli w Silver Dollar City, jak prawdziwa twardzielka, kolacja w Olive Garden z tatą, minigolf, gdzie robiła stopami V, żeby pomóc mi celować... (i jakoś mnie mimo to pokonywała) i kończyliśmy wieczór oglądaniem "Paulie", aż zasnęliśmy - wspomina.
Sydney rozpływa się nad babcią i tym, jak wiele wnosiła do życia swoich wnucząt:
Była w stanie dotrzymać kroku całej czternastce z nas, wnuków, bez chwili wytchnienia. Miłość, którą dawała, nie znała granic i każdy, kto ją spotkał, to czuł. Nie wiem, jak moglibyśmy iść naprzód bez niej. Ale wiem, że wciąż jest tu, w każdym pociągnięciu pędzla, każdym miłym geście, każdym kolibrze. Była miłością w najczystszej postaci. Mieliśmy prawdziwe szczęście, że mogliśmy ją kochać, kiedy dojrzewała, i wiem, że żyje dalej w każdym z nas - skwitowała.
Relacje dzieci Brada Pitta z jego rodzicami
Przypominamy, że przez spór Brada z Angeliną Jolie, rodzice gwiazdora od lat nie widzieli jego dzieci.
Rodzice Brada Pitta nie widzieli swoich ukochanych wnuków od około 8 lat z powodu trwającej batalii prawnej między Bradem i Angeliną. Przed ich separacją byli ważną częścią życia dzieci. Wszyscy spędzali ze sobą dużo czasu. Mają już ponad 80 lat i myśl, że mogą już nigdy nie mieć możliwości spędzenia czasu z wnukami, jest po prostu niebywała -cytował w zeszłym roku swojego informatora "Daily Mail".