Nina Dobrev zdobywała pierwsze doświadczenia na planach filmowych jeszcze w nastoletnich czasach. Choć debiutowała jako zaledwie 12-letnia dziewczynka, dopiero rola w serialu "Pamiętniki wampirów", okazała się dla niej zastrzykiem popularności. Pomimo tego, że nie udało jej się już wykreować równie ikonicznej postaci, doskonale radzi sobie w mediach społecznościowych, o czym najlepiej świadczy liczba prawie 27 milionów obserwujących ją internautów.
Aktorce układało się również na niwie prywatnej. Od 2020 r. tworzyła związek ze znanym snowboardzistą, popularyzatorem tej dyscypliny i zarazem 3-krotnym złotym medalistą igrzysk olimpijskich, Shaunem White'em. Po czterech latach związku sportowiec poprosił swą ukochaną o rękę. Wygląda jednak na to, że ich wspólne plany ślubne są już pieśnią przeszłości.
Nina Dobrev i Shaun White rozstali się po pięciu latach związku
O rozstaniu bohaterów zagranicznych mediów jako pierwszy napisał magazyn "People". Jego redaktorzy, powołując się na osoby z otoczenia pary, przyznali, że decyzja została podjęta obopólnie.
Nie była to łatwa decyzja, ale została podjęta z głębokim, wzajemnym szacunkiem - czytamy na łamach tygodnika.
Narzeczeni przeżyli wiele trudnych momentów, zwłaszcza kiedy świat obiegła informacja o poważnym wypadku Niny Dobrev na rowerze elektrycznym. Gwiazda "Pamiętników wampirów" ponad rok temu trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami, które wymusiły przeprowadzenie operacji.
Nigdy wcześniej nie jeździłam na rowerze elektrycznym. Przez jakiś czas było dobrze. Pod koniec jazdy straciłam kontrolę nad rowerem. Wywróciłam się na jedną nogę. Nacisk był tak duży, że roztrzaskało mi się kolano - przyznała w jednym z wywiadów.
Shaun White przez cały czas dzielnie towarzyszył swej wybrance serca. 4 miesiące później poprosił ją o rękę. Na przestrzeni minionych lat byli nierozłączną parą, o czym najlepiej świadczą ich ostatnie wspólne zdjęcia wykonane zaledwie 2 tygodnie temu.
Decyzja nie została jeszcze przypieczętowana usunięciem wzajemnych obserwacji na Instagramie, co, jak powszechnie wiadomo, w dobie rozwiniętych social mediów oznacza definitywny koniec relacji.
ZOBACZ TEŻ: A jednak! Marcela Leszczak potwierdziła ROZSTANIE z Michałem Koterskim: "Dobrze się czuję sama ze sobą"