Nonszalancka Renee Zellweger promuje serial o morderczyni w eleganckim garniturze (ZDJĘCIA)
Renee Zellweger pojawiła się ostatnio na evencie promującym serial "The Thing About Pam", w którym wciela się w morderczynię. Aktorka na czerwonym dywanie zaprezentowała elegancką stylizację i posyłała fotoreporterom promienne uśmiechy.
Renee Zellweger promuje nowy serial
Renee Zellweger w ostatnich latach przeżywa prawdziwy renesans filmowej kariery. Choć w 2010 roku gwiazda na przeszło sześć lat wycofała się z show biznesu, powróciła na ekrany, po raz kolejny wcielając się w postać Bridget Jones. Ukoronowaniem wieloletniej kariery Zellweger okazała się rola Judy Garland w filmie "Judy". Za swój występ aktorka zdobyła wiele prestiżowych nagród, w tym Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej.
W ubiegłym roku media obiegły fotografie Renee Zellweger z planu najnowszego serialu "The Thing About Pam", opowiadającego o głośnym zabójstwie Betsy Farii. Aktorka wcieliła się w nim w Pam Hupp - skazaną za morderstwo kobietę, która prawdopodobnie odpowiedzialna była również za śmierć Betsy. Dzięki pracy charakteryzatorów na potrzeby roli Zellweger przeszła kompletną metamorfozę. Na jej twarzy pojawił się m.in. sztuczny nos i zmarszczki. Gwiazda na planie nosiła również dodający kilogramów kostium, tzw. fat suit.
W poniedziałek w Beverly Hills odbył się specjalny event promujący najnowszy serial z udziałem Renee Zellweger. 52-letnia gwiazda zaprezentowała prostą i niezwykle elegancką stylizację. Zellweger wybrała lekko oversize'owy, czarny garnitur, do którego dobrała klasyczne szpilki. Włosy aktorki zostały pokręcone w delikatne fale i spięte w niedbały kok.
Największe metamorfozy gwiazd
Zobacz również: Renee Zellweger i jej młodszy o 10 lat chłopak debiutują jako para na Instagramie (FOTO)
Tego wieczora Zellweger bez wątpienia postawiła na minimalizm. Aktorka niemal całkowicie zrezygnowała z biżuterii i garnitur uzupełniła jedynie okazałym pierścieniem z białym kamieniem. Uwagę zwracał również wyjątkowo naturalny makijaż gwiazdy. 52-latka na czerwonym dywanie zaprezentowała lekko podkreślone brwi i wyraźnie zaakcentowane różem policzki. Aktorka idealnie wpisała się też w obecnie obowiązujące makijażowe trendy i, zamiast zaaplikować na twarz grubą warstwę matującego pudru, postawiła na naturalny blask.
Podczas eventu promującego "The Thing About Pam" Zellweger chętnie pozowała do zdjęć, zarówno solo, jak i w towarzystwie pozostałych członków obsady - w tym Josha Duhamela oraz Judy Greer. Na czerwonym dywanie przybierała rozmaite pozy i nonszalancko pozowała z ręką w kieszeni. Nieustannie posyłała też w kierunku fotoreporterów zalotne spojrzenia i promienne uśmiechy.
Zobaczcie, jak Renee Zellweger promuje najnowszy serial.
Dietetycy niszczą rady celebrytek, a Lidia Kopania swoją karierę
