Obrotna Anna Mucha wdzięczy się do telefonu i dźwiga siaty ze spożywczaka (ZDJĘCIA)
Anna Mucha zdecydowanie poczuła wiosnę. Celebrytka odwiedziła salon fryzjerski, z którego wyszła uśmiechnięta od ucha do ucha. Następnie zorganizowała sobie sesję zdjęciową w drodze do sklepu spożywczego. Czy to zbawienny wpływ witaminy D?
Anna Mucha jest ostatnio bardzo często pod "ostrzałem" paparazzi. Do sieci co chwilę trafiają nowe fotki gwiazdy ze spacerów po mieście czy umizgów z ukochanym, Jakubem Wonsem. Celebrytka raczej nie przejmuje się obecnością fotoreporterów, a nawet chyba zdaje się cieszyć z zainteresowania wokół swojej osoby. Świadczy o tym najnowsza "sesja" Muchy, która tego dnia była w fantastycznym humorze.
Anna Mucha zgorszona cenami u Magdy Gessler?
Uśmiechnięta od ucha do ucha aktorka najpierw poszła do fryzjera, a następnie wybrała się do sklepu spożywczego. Spacerując, zarzucała burzą starannie ułożonych włosów. Później postanowiła wyciągnąć telefon i nagrać wideo, wdzięcząc się do obiektywu. Przy okazji zaprezentowała plejadę min, którą z pewnością doceniłaby komisja akademii teatralnej. Później zaradna celebrytka dźwigała siaty, które były tak ciężkie, że prawie wypadły jej z rąk.
W komentarzach pod ostatnimi artykułami sugerujecie, że Mucha może mieć ostatnio więcej powodów do szczęścia niż słoneczna pogoda i nadejście wiosny...
Myślicie, że coś jest na rzeczy?