Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Odmieniony (?) Daniel Martyniuk pozuje do wspólnego zdjęcia z... EWELINĄ! Dała mu kolejną szansę? (FOTO)

417
Podziel się:

Daniel Martyniuk najwyraźniej zakończył już pracę na statku handlowym, którą relacjonował w ciągu ostatnich miesięcy. Po wyjściu na ląd pognał do byłej żony, a spotkania nie omieszkał uwiecznić na wspólnej fotografii. Morskie powietrze pomogło mu wyjść na prostą?

Daniel Martyniuk pochwalił się wspólnym zdjęciem z byłą żoną
Daniel Martyniuk pochwalił się wspólnym zdjęciem z byłą żoną (Instagram)

O Danielu Martyniuku w ciągu ostatnich kilku lat było głośno głównie za sprawą jego buńczucznej natury. Syna "króla disco polo" w związku z licznymi problemami z prawem i słabością do korzystania z mediów społecznościowych zyskał miano patocelebryty.

Zobacz także: Daniel Martyniuk znowu śpiewa i obraża Kamila Bednarka "Bob Marley przewraca się w grobie"

Ostatnio o Danielu było zaskakująco cicho. Jak można wywnioskować z tego, co sporadycznie publikował za pośrednictwem instagramowego profilu, pracował w pocie czoła. 32-latek postanowił zarobić na życie w wyuczonym zawodzie i wyruszył na podbój Morza Bałtyckiego.

Pracuję na statku handlowym. Pływamy głównie po Bałtyku. Odwiedzamy porty szwedzkie i niemieckie. (...) Zamierzam dopływać miesiące potrzebne do ukończenia praktyk morskich i zdać egzamin na oficera. Marynarz pracuje tylko na pokładzie, zajmuje się obijaniem z rdzy, malowaniem, czyszczeniem ładowni. To ogólnie bardzo ciężka praca. Oficer ma dwie wachty na mostku dziennie, każda trwa cztery godziny, i jest odpowiedzialny za kierowanie statku i nawigację - mówił jakiś czas temu w rozmowie z Plejadą ambitny Martyniuk.

Wszystko wskazuje na to, że Daniel wrócił już do domu. Na jego Instastories pojawiło się kilka kadrów z polskiej ziemi i zdjęcie z... byłą żoną! Przypomnijmy, że niedawno minął rok od głośnego rozwodu syna Zenka i pochodzącej z Russocic Eweliny.

Na zamieszczonej przez niego fotografii widzimy, jak wraz z matką swojej córki pozuje do zdjęcia w lustrze. Oboje ze skupieniem wpatrują się w ekran smartfona, a na twarzy Martyniuka widać nawet niewielki uśmiech.

Myślicie, że to oznacza, iż Daniel w końcu wyszedł na prostą, a Ewelina postanowiła dać mu kolejną szansę?

A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(417)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
MAŁA
4 lata temu
Pomijam o czym autor pisał , powiem tylko ze mega wkurza mnie , gdy czytam o Ewelinie z RUSSOCIC,czy to takie istotne skąd pochodzi ? O Danielu nie piszą za każdym razem , że z Białegostoku . Gdyby była z Warszawy też by to podkreślali ? Pismaki skończcie z tym , bo słabe to jest .
Lech
4 lata temu
Tata kupi mu statek i będzie kapitanem
Średnio
4 lata temu
Chcialabym powiedzieć powodzenia ale po takich jazdach i z nim i z jego mamcią nie wiem czy to mądre...o ile faktycznie wrócili do siebie
PrawdaCzasu
4 lata temu
Na miejscu tej Eweliny bardzo poważnie zastanowiłabym się nad ponownym wkraczaniem w tę relację. Po tym co On i Mamusia mówili/pisali, jakimi słowami określali, jak traktowali dziecko. Zawsze miałabym z tyłu głowy, że skoro raz dopuścili się takich zachowań, nic nie stoi na przeszkodzie, by je powielić w przyszłości. Przecież granica agresji została już przekroczona, a nie było słychać o żadnej formie terapii u kogokolwiek z Martyniuków (tylko wtedy istniałaby realna szansa na radykalną i trwałą zmianę). Po co to tej dziewczynie? Ma spokój, fajne dziecko, wspierających rodziców; po co ponownie fundować sobie takie jazdy? Przecież ten Daniel to nadal dorosły, rozpieszczony, roszczeniowy emocjonalny nastolatek, synek mamusi. A Ona ledwo się z tej toksycznej relacji uwolniła... Nie. Po dłuższym namyśle stwierdzam, że w tych okolicznościach ja bym szansy nie dała. Za duże ryzyko, za małe prawdopodobieństwo powodzenia.
Jjjj
4 lata temu
Jezdzi odwiedzac corke, co w tym dziwnego, a jezeli wspolne relacje z ex zona sie poprawia to tylko cieszyc sie. Maja wspolne dziecko, noe czas drzec koty. Coezka praca na statku, moze mlody 30 letni plus martyniuk dorosnie w koncu. Trzymam kciuki i moje gratulacje
NAJNOWSZE KOMENTARZE (417)
konik polny
4 lata temu
Dziwny jest ten świat !!!!
prawda
4 lata temu
no i bardzo dobrze że chłopak wziął się w garść i aby tak dalej
mam to w d
4 lata temu
wzruszające
deratyzacja
4 lata temu
Lelek powrócił?
Piotr
4 lata temu
Ta Ewelina to ma dobre serce /////ale cóż się nie robi aby dziecko miało ojca /nawet gdy już dojrzeje do tej roli
Uhhh
4 lata temu
Oj chłopie, przerżnąłeś życie. Miałeś piękna żonę.
żenada
4 lata temu
jak się ucieszyłam bardzo ważna wiadomość kto wam płaci za te bzdury bzdury bzdury masakra
ett
4 lata temu
Myślałam, że na tym pierwszym zdjęciu to jest odmłodzony Milowicz.
ZieloneOczy
4 lata temu
Jak do tego doszło , nie wiem
ahoy
4 lata temu
Boże chroń morza i oceany od takich "marynarzy" !!!!!!!
Ja.
4 lata temu
To na statki uprawnień mu nie cofnęli za jazdę pod wpływem wszystkiego co się da wypić i wciągnąć!!!!!! Niekarany może wszystko.
GRATKI
4 lata temu
Wreszcie się ogarnął
aaaaaa
4 lata temu
Suknie z tak dużym dekoltem są zarezerwowane dla pań o mniejszym biuście, inaczej wygląda się wulgarnie, a to chyba nie jest ok na własnym ślubie.
Sława
4 lata temu
Chłopak kilka razy wypił i jest taki sławny. Szkoda, że nie piję.
...
Następna strona