Patrycja Sołtysik o stracie dzieci: "Zawsze będę tęsknić za kimś, kogo nie zdążyłam poznać, ale zdążyłam pokochać"
Patrycja Sołtysik długo starała się o drugie dziecko. Narodziny Antosi poprzedziły kilkukrotnie utracone ciąże. Celebrytka udostępniła niezwykle poruszający post w związku z przypadającym dziś Dniem Dziecka Utraconego.
Patrycja Sołtysik zyskała rozgłos w sieci za sprawą skrupulatnego relacjonowania swojego życia rodzinnego w mediach społecznościowych. Jej profil instagramowy wypełniają urokliwe fotografie z dwojgiem dzieci na pierwszym planie, będących owocami jej związku małżeńskiego z popularnym dziennikarzem, Andrzejem Sołtysikiem. Wspólnie wychowują 10-letniego syna Stanisława oraz małą Antoninę, która w połowie wakacji świętowała pierwsze urodziny.
Wiernie wspierające ją followerki doskonale pamiętają czasy, w których rodzinne fotografie ustępowały miejsca gorzkim wyznaniom i ogromnemu bólowi emocjonalnemu towarzyszącemu znanym rodzicom. Patrycja Sołtysik nigdy nie ukrywała, że przez wiele lat czyniła starania o narodziny drugiej pociechy. Niestety, nie zawsze udawało jej się donosić ciąże, co pozostawiło trwałą ranę w jej sercu.
Patrycja Sołtysik doświadczyła wielu bolesnych strat
35-latka postanowiła połączyć się w bólu z innymi kobietami, które, tak jak ona, doświadczyły poronienia. Jej niezwykle refleksyjny post nieprzypadkowo został zamieszczony właśnie dziś. Już od prawie dwóch dekad 15 października w naszym kraju obchodzony jest Dzień Dziecka Utraconego.
Zanim doszło do naszego powitania córeczki, przeżyłam kilka najtrudniejszych życiowych pożegnań. Droga do 17 lipca 2024 była długa i kręta i choć mając pewność, że ten dzień nastąpi, poszłabym tą ścieżką jeszcze raz, to nadal nie uważam, że te straty powinny się wydarzyć. Pamiętam i zawsze będę tęsknić za kimś, kogo nie zdążyłam poznać, ale zdążyłam pokochać. Poronienia to jedno z tych doświadczeń, które zasiały w moim życiu ogromną niepewność, a jednocześnie umocniły w pewności, co jest najpiękniejsze i najważniejsze. 15 października to Dzień Dziecka Utraconego. Dzień, który obok urodzin Stasia i Antosi, zawsze będzie w moim matczynym sercu - napisała w niezwykle przejmujących słowach.
Internauci licznie wsparli Patrycję Sołtysik, która, niestety, posiada w tym temacie mnóstwo bolesnych wspomnień.
Nic dodać, nic ująć. Zrozumieć to może tylko matka; Szacun i podziw. Tyle doświadczeń i przeżyć po drodze; Tak trudny jest ten dzień; Ściskam; Tulę mocno - czytamy w komentarzach.
Influencerka uzupełniła ten wpis zdjęciami z udziałem swej 15-miesięcznej córki.