Paulina Smaszcz dziękuje za wsparcie: "Rozumiecie, z czym i Z KIM się zmagam"
We wtorek Paulina Smaszcz spotkała się w sądzie z Katarzyną Cichopek. Dzień po rozprawie eksżona Macieja Kurzajewskiego zabrała głos na Instagramie. Podziękowała swoim fanom za wsparcie.
W miniony wtorek w Warszawie ruszył proces, który Katarzyna Cichopek wytoczyła Paulinie Smaszcz. Przypomnijmy, że ukochana Macieja Kurzajewskiego zarzuca jego byłej żonie naruszenie dóbr osobistych. W sądzie pojawiły się obie strony konfliktu. Nie było miło...
Wyrok nie zapadł, a kolejna rozprawa odbędzie się w październiku 2025 r. Po wyjściu z sali każda ze stron zabrała głos. Cichopek wyznała, że "milczała przez wiele miesięcy, choć jej dobre imię, prywatność i godność były regularnie naruszane w przestrzeni publicznej". Prawnik Smaszcz uderzył natomiast w narzeczoną Kurzajewskiego, mówiąc, że ta powinna "posypać głowę popiołem, że wmieszała się w to małżeństwo". Na tym nie koniec.
Paulina Smaszcz zabrała głos po rozprawie z Cichopek
Dzień po spotkaniu w sądzie głos ponownie zabrała Paulina, która opublikowała nowy wpis na Instagramie. Podziękowała w nim za wsparcie i zrozumienie.
Od dawna z podniesiona głową, wyprostowana, samoświadoma, samodzielna i uśmiechnięta. Dziękuję wszystkim za wsparcie, ogrom wiadomości, pięknych słów, zrozumienie. Hejterów pozdrawiam z szerokim uśmiechem. Kobiety po przejściach, które doświadczyły i doświadczają, przytulam mocno i z serca. Wy rozumiecie, z czym i z kim się zmagam. Każda z nas jest poraniona, tylko inaczej. KOCHAM WAS. Do zobaczenia na szkoleniach, wykładach i warsztatach - czytamy.
Przypomnijmy, że po wtorkowej rozprawie prawnik Pauliny poinformował o przygotowanej ugodzie, którą druga strona zdecydowała się odrzucić.
My zaprezentowaliśmy, omówiliśmy to, sędzia to przyjął, natomiast oni nie - dodała od siebie Smaszcz.