Paulina Smaszcz schudła 12 kilogramów. "Kobieta petarda" opowiedziała o swoim stanie zdrowia: "BEZNADZIEJNIE i boleśnie"

W rodzimych mediach Paulina Smaszcz obecna jest od wielu lat. Zawodowe poczynania 51-letniej dziennikarki w ostatnim czasie zostały jednak zagłuszone przez jej wyjątkowo burzliwe życie prywatne. Od blisko dwóch lat "kobieta petarda" nie stroni od wywodów na temat byłego męża Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek. Co jakiś czas pojawia się również wątek jej stanu zdrowia.

Dziennikarka regularnie udziela się w mediach społecznościowych. W zeszłym roku na jej profilu pojawiły się relacje ze szpitala, które nie przeszły bez echa. Paulina Smaszcz przyznała, że zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, jednak nie ujawniła, co dokładnie jej dolega. Na jej profilu pojawiały się wątki dotyczące problemów neurologicznych oraz dolegliwości związanych z kręgosłupem.

ZOBACZ TAKŻE: Paulina Smaszcz opowiada o chorobie w nowym wpisie: "Bolało nawet oddychanie"

Teraz dziennikarka postanowiła ujawnić internautom, z jakimi dokładnie schorzeniami przyszło jej się wówczas mierzyć. Paulina Smaszcz w instagramowej relacji zdradziła, że ostatnie lata nie należały do najłatwiejszych. 51-latka ma za sobą między innymi aż pięć operacji kręgosłupa.

W ciągu ostatniego roku schudłam 12 kg. Niestety problemy neurologiczne i 5 operacji kręgosłupa z gronkowcem do kości, dało mi popalić przez ostatnie 5 lat. Było beznadziejnie i boleśnie - wyznała Smaszcz w relacji na Instagramie.

Paulina Smaszcz zdecydowała się również publicznie odpowiedzieć na pytania o dietę, które rzekomo tak licznie dostaje od internautów. Była żona Kurzajewskiego przyznała, że przepis na dobrą formę powinien być skonsultowany ze specjalistą, tak jak zrobiła to ona.

Oj!!! Ile pytań o moją dietę? Już odpowiadam. Dieta ułożona pod moje wyniki badań. Zanim zaczniecie dietę, koniecznie zróbcie badania. Dietę układa ekspert, a nie sąsiadka. 3 razy w tygodniu treningi online, między treningami rower i rozciąganie, czyli ruszam się każdego dnia. Raz w tygodniu masaż leczniczy. Suplementy? Kobiecy zestaw: obowiązkowo olej z OMEGA3, kolagen, vit. D3 i K2 - można było przeczytać w relacji 51-latki.

ZOBACZ TAKŻE: Smaszcz-Kurzajewska odpowiada internautom: "Proszę się nie przejmować makijażem, zdrowie jest najważniejsze"