Paulina Smaszcz zachwala relację Marcina Hakiela z Dominiką: "Wydają się być spełniającym się związkiem". Padła też ważna deklaracja
Związek Marcina Hakiela i jego ukochanej Dominiki kwitnie w najlepsze. Tymczasem o sprawę zapytano Paulinę Smaszcz. O eksmężu nowej partnerki jej eksmęża wypowiada się w samych superlatywach. Padła też pewna deklaracja.
Paulina Smaszcz nie szczędziła Marcinowi Hakielowi i Dominice miłych słów. Padła też pewna deklaracja
Wydaje się, że po rozstaniu z Katarzyną Cichopek Marcin Hakiel w końcu jest szczęśliwy. Tancerz chętnie pokazuje się na ściankach w towarzystwie ukochanej Dominiki, a już wkrótce dołączy do nich wspólna pociecha, co niespodziewanie ogłosili na 18. urodzinach Pudelka.
Paulina Smaszcz zachwyca się związkiem byłego męża partnerki jej eksmęża
Hakielowi i jego partnerce od początku kibicowała Paulina Smaszcz, czyli była żona nowego ukochanego eksżony tancerza. Wielokrotnie wspominała, że życzy Marcinowi wszystkiego, co najlepsze, a gdy występował w "Tańcu z Gwiazdami" wyznała w komentarzu, że oglądała program tylko dla niego i jego kontrowersyjnej "tanecznej partnerki".
Przypomnijmy: Paulina Smaszcz zamieściła komentarz pod postem Marcina Hakiela. Napisała, co myśli o "Tańcu z Gwiazdami" z udziałem tancerza
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz wywołuje burzę w mediach. Wytyka innym hipokryzję
Nic więc dziwnego, że dziennikarze wciąż pytają Paulinę o Marcina, u którego sporo się ostatnio dzieje. Tym razem do sprawy nawiązała dziennikarka Party, która wspomniała, że Smaszcz mocno mu kibicowała podczas podbijania tanecznego parkietu Polsatu. Matka dzieci Macieja Kurzajewskiego skorzystała więc z okazji i obsypała go komplementami. Wspomniała też o jego partnerce, Dominice.
Tak, ja w ogóle kibicuję panu Marcinowi i pani Dominice, bo naprawdę wydają się bardzo ciekawym, interesującym, dobrym, spełniającym się związkiem, więc bardzo mu kibicuję - stwierdziła z sympatią.
Przy okazji padła jeszcze ważna deklaracja.
On wie, że gdyby potrzebował, to 24 godziny na dobę może na mnie liczyć.
Miły gest?
