Paulla uderza w Edytę Górniak: "Mało jest artystów, którzy tak bardzo SPRZEDAJĄ swoją prywatę"
Paulla od samego początku obecności w branży nie była w stanie uniknąć porównań do Edyty Górniak. Prywatnie panie nie pałają do siebie sympatią. Gościni programu Żurnalisty przypomniała ich pierwsze spotkanie, podczas którego jej ówczesna idolka rzekomo zlekceważyła czekających na nią fanów.
Paulla na każdym etapie kariery nazywana jest czyimś odpowiednikiem. Z uwagi na widoczne gołym okiem eksperymenty urodowe, obejmujące nie tylko zmiany uczesania, ale też metamorfozę lica, ku swemu olbrzymiemu niezadowoleniu została zestawiona z Małgorzatą Rozenek. Przez cały czas obecności na estradzie ciąży też na niej łatka podrabianej wersji Edyty Górniak. Eskalacja porównań ich brzmiących niemal identycznie wokali nastąpiła wraz z premierą utworu "Od dziś", który wywindował Paulinę Ignasiak na szczyt popularności.
ZOBACZ: 50 twarzy Paulli. Tak piosenkarka zmieniała się na przestrzeni lat. Dziś jest NIE DO POZNANIA
Wokalistkom nie jest ze sobą po drodze również na niwie prywatnej. Po wielu latach od wydania niezapomnianego przeboju swej rzekomej naśladowczyni, Edzia wreszcie podniosła głos. W rozmowie z "Super Expressem" zarzuciła młodszej "koleżance" po fachu "brak osobowości, ambicji i pomysłu na siebie".
Paulla nie szczędzi złośliwości Edycie Górniak
Wobec ciągłego wyliczania podobieństw między paniami, warto nadmienić, że różnią się one otwartością na dialog, a tym samym liczbą udzielonych wywiadów. Ignasiak, która przyjęła zaproszenie do programu Żurnalisty, została skonfrontowana ze swoimi dawnymi niewybrednymi wypowiedziami na temat wykonawczyni hitu "To nie ja". Z ust Paulli wiele lat temu padły słowa m.in. o jej maskowaniu narcyzmu poprzez odnoszenie się do tematów Boga i duchowości oraz wygłaszaniu rozmaitych teorii spiskowych, które ustępowało miejsca działalności muzycznej.
Adam (Adam Konkol, gitarzysta, były partner i ojciec syna Paulli - przyp. red.) nieraz się śmiał i uczył mnie, co i jak mam powiedzieć. Jak ja wypuszczałam pierwszą płytę, to była taka posucha, taki moment, kiedy Edyta nic nowego nie wydawała. Adam któregoś razu przeczytał coś, co powiedziała na mój temat. Podpuścił mnie, żebym na pytanie "Czym się różnicie", odpowiedziała: "No tym, że w przeciwieństwie do Edyty wydaję single" - ujawniła po upływie ponad 15 lat od tej pamiętnej wypowiedzi.
Paulla jeszcze bardziej zanurzyła się w przeszłości. Okazało się, że przed zyskaniem rozgłosu sama należała do fanklubu Edyty Górniak. Boleśnie skonfrontowała wyobrażenia o swojej idolce w momencie oczekiwania na nią po nagraniu jednego z odcinków reality show "Jestem jaki jestem".
Prywatnie pamiętam, że takie rozczarowanie jej osobą pierwszy raz miałam w programie Michała Wiśniewskiego. Ona była tam gościem. Pod jej garderobą stały dzieci, ludzie o autografy, ja też stałam po ten autograf i ona mi tego autografu nie dała. Była bardzo nieprzyjemna dla ludzi - stwierdziła.
Bohaterka nowego odcinka podcastu zdębiała, kiedy dowiedziała się od prowadzącego o rzekomo rozsiewanych przez Górniak plotkach na temat swojego romansu z jednym z pracowników jej ochrony osobistej. Oburzona artystka przystąpiła do kontrataku.
Mało jest artystów, wokalistów, którzy tak bardzo sprzedają swoją prywatę i rzeczy, które w moim odczuciu powinny zostać w czterech ścianach, jak Edyta Górniak. (...) Mówiła też bardzo intymne i osobiste pytania o swoim synu, o byłych partnerach, o kolegach z branży. To tak jakby ktoś ukradł mój samochód, ja go napiętnuję, nazywam go złodziejem, a potem sama idę ukraść ten samochód. Gdybyśmy posilili się o sprawdzenie, kto bardziej sprzedawał prywatne rzeczy, których nie powinien sprzedawać, to myślę, że Edyta byłaby zdecydowanie na piedestale - dopowiedziała na zakończenie wątku.
Spodziewacie się odpowiedzi drugiej strony sporu?
ZOBACZ TEŻ: Edyta Górniak ODRZUCIŁA od Żurnalisty zaproszenie na wywiad. "Ma pan czas NAUCZYĆ SIĘ etyki zawodu"