Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Piers Morgan grzmi na wieść o książce Meghan Markle o relacjach ojciec-dziecko: "GIGANTYCZNA HIPOKRYZJA!"

284
Podziel się:

Naczelny krytyk Meghan Markle nie zostawił suchej nitki na literackim debiucie księżnej. "Bezlitośnie wyrzekła się swojego ojca, zniszczyła relację Harry'ego z księciem Karolem" - pisze. Przesadza?

Piers Morgan grzmi na wieść o książce Meghan Markle o relacjach ojciec-dziecko: "GIGANTYCZNA HIPOKRYZJA!"
Piers Morgan atakuje Meghan Markle (East News, Getty Images)

Nie od dziś wiadomo, że Piers Morgan nie pała do Meghan Markle sympatią. Dziennikarz, gdy tylko znajdzie się ku temu sposobność, krytykuje poczynania żony księcia Harry'ego. Nie inaczej było po głośnym wywiadzie Sussexów dla Oprah Winfrey, który Brytyjczyk nazwał "zniewagą wobec królowej", wyznania Meghan o zmaganiach z depresją określając zaś mianem "destrukcyjnego nonsensu".

Zobacz także: Meghan Markle zawsze stawiała na swoim. Jej zachowanie było nie do przyjęcia

Ostatnio okazało się, że Markle postanowiła napisać książkę dla dzieci. Jak można się domyślać, nowe przedsięwzięcie Amerykanki nie umknęło uwadze Morgana. Mężczyzna nie omieszkał oczywiście publicznie skomentować dzieła swojej nemezis, które trafi do sprzedaży już 8 czerwca.

Jak dowiadujemy się z komunikatu prasowego wydawcy Random House Children's Books, pozycja traktuje o tym, jak ewoluuje relacja ojca z synem w nowoczesnej rodzinie. Ławka powstała ponoć początkowo jako wiersz, który Meghan napisała dla swojego męża w Dzień Ojca, niedługo po urodzeniu Archiego. Z czasem jednak "wiersz stał się tą historią", jak opisuje ukochana Harry'ego.

W opublikowanym we wtorek oświadczeniu Markle nie tylko opisała historię nowego projektu, ale i wyraziła podziw dla pracy ilustratora:

Wykonał piękne i eteryczne akwarelowe ilustracje, które oddają ciepło, radość i komfort relacji między ojcami i synami z różnych środowisk - zachwyca się 39-latka.

Znacznie mniej entuzjastyczny w tej kwestii jest Piers. Na łamach Daily Mail prezenter nazwał książkę Meghan "gigantyczną hipokryzją".

Zaśmiałem się na głos, gdy przeczytałem informację od współpracujących z nią wydawców i jeszcze głośniej, gdy zobaczyłem oświadczenie, które zamieściła. Pani Markle z dumą poinformowała nas, że jej debiut literacki ukazuje "ciepło, radość i komfort relacji między ojcami i synami z różnych środowisk" - zaczyna. Nie zapominajmy, że Markle bezlitośnie wyrzekła się swojego ojca Thomasa i nie chce mieć z nim nic wspólnego, mimo że obecnie mieszkają zaledwie 70 mil od siebie. Mówi się również, że wyparła się wszystkich innych członków rodziny, których nawet nie zaprosiła na swój ślub. (...) Zaatakowała ojca również w wywiadzie dla Oprah, skomląc w sposób, który był bardziej lodem, wściekłością i irytacją niż "ciepłem, radością i komfortem" - kontynuuje wyraźnie poirytowany dziennikarz, dodając:

Myśl, że Meghan udziela komukolwiek rad na temat relacji między ojcami a dziećmi, jest absolutnie absurdalna, biorąc pod uwagę przerażające relacje, jakie ona i jej mąż mają z własnymi ojcami. (...) Szczerze mówiąc, wolałbym usłyszeć wskazówki dla rodziców od okropnego ojca Britney Spears... Oni przynajmniej wciąż ze sobą rozmawiają.

Następnie Piers wskazuje na to, że żona Harry'ego nie ma najlepszych relacji z ludźmi w ogóle:

W komunikacie prasowym pani Markle jest opisana jako "matka, żona, feministka i aktywistka", która "obecnie mieszka w rodzinnym stanie Kalifornia wraz z rodziną, dwoma psami i stadem kur", co udowadnia tylko, że żyje z większą liczbą zwierząt niż ludzi. Jedynymi członkami całej jej rodziny, z którymi wydaje się mieć obecnie jakiekolwiek relacje, są Harry, Archie i jej matka - zwraca uwagę Morgan.

Mężczyzna nie zamierzał również nie wspomnieć o tym, jak podpisała się pod książką Meghan.

Nadal bezczelnie wykorzystuje swoje królewskie tytuły, ponieważ wie, że to jedyny powód, dla którego ktokolwiek płaci jej ogromne sumy za wypluwanie tego hałaśliwego bełkotu w filmach dokumentalnych Netfliksa, podcastach Spotify czy książkach dla dzieci - grzmi.

Na koniec obszernego wywodu dziennikarz w gorzkich słowach podsumował osobowość Markle:

Prawda jest taka, że ​​jest cynicznym, nieszczerym manipulatorem, który chce zniszczyć wizerunek rodziny królewskiej swoimi bezwstydnymi, haniebnymi, nastawionymi na zysk i granie ofiary wybrykami, dodatkowo wciągając w to swojego nieszczęsnego męża - czytamy.

Ta nowa książka o relacjach ojciec-dziecko to kolejny przykład niekończącej się skłonności Markle do głoszenia tego, czego nigdy nie praktykuje. Gdyby naprawdę dbała o relacje ojciec-dziecko, pojechałaby w godzinną podróż limuzyną z szoferem, aby zobaczyć własnego ojca, który nigdy nie spotkał ani Harry'ego, ani Archiego. Gdyby naprawdę o to dbała, nigdy nie zniszczyłaby relacji Harry'ego z jego ojcem w telewizji. (...) Meghan Markle tak naprawdę nie dba o nikogo oprócz siebie - kwituje.

Skończy się pozwem?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(284)
Lejla
3 lata temu
W punkt. Szczególnie że wyparła się ojca, bo dawał wywiady za pieniądze na jej temat a ona sama, rok później zrobiła to samo tylko ze u Oprah 😁
Ara
3 lata temu
100% prawdy w prawdzie.
ninak
3 lata temu
w punkt. Brawo.
Ania
3 lata temu
Ma rację. Megan to straszna hipokrytka. Nagle stała się specjalistką od relacji z ojcem?
Grazka
3 lata temu
Z niej taka Duchess jak ze mnie Paris Hilton. Oj Elka powinna zadzialac...
Najnowsze komentarze (284)
Nici
3 lata temu
Nienawidzę tego Morgana. Ja weszłam w rolę męczennicy za mojego ojca alkoholika i mimo tego, że on nic z siebie nie daje i wykańcza mnie psychicznie jestem przy nim. Nie umiem zakończyć relacji i uwolnić się od toksycznego rodzica. Podziwiam każdego, kto tak zrobił. Rodzice, to dorośli ludzie. To oni powinni o nas dbać szczególnie w wieku nastoletnim i młodym dorosłym, nie na odwrót. Ja odkąd miałam 12 lat czuje się jak matka swojego ojca. Jeśli jest jakikolwiek powód, który przeszkadza osobie normalnie żyć, to ucięcie kontaktu jest według mnie jedyną słuszną opcją. Więc jeśli Megan miała powód, jakiekolwiek to ja jej nie oceniam.
LLOP
3 lata temu
Tak. Ewidentnie facetowi się wydawało, że mu coś obiecała i tego nie dostał, stąd zieje frustracją i chyba mu nie przejdzie.Nawet jesli tak było, to dorosli ludzie wiedzą, że każdy ma prawo zmienić zdanie a on powinien się z tym pogodzić i zająć swoim życiem a nie cudzym.
aga
3 lata temu
a może miała na myśli relację Harry - Archie, a nie swoje własne doświadczenia? Odrzucony facet wykorzystujący swoją pozycję w mediach. Powinna go pozwać, żeby dał jej w końcu święty spokój
Ksenia
3 lata temu
Tu na Meghan krytyka idzie że za swoje które zarobili i otrzymali w spadku inwestują. A o Kate i Williamie którzy odmalpowuja i właśnie uruchomili swój kanał na YouTube w którym pokazują jak się bujają za kasę podatników to już cacy. I niby William ma być głową państwa co to zniża się do poziomu YouTube że zdjęciami dzieciaków do podziwiania. Sorry ale niżej się nie da upaść z celebryctwem.
Mia
3 lata temu
Oj Piers Morgan, Piers Morgan, a taki byłeś sympatyczny w America’s Got Talent, a teraz? Zioniesz nienawiścią do kobiety, z którą tylko raz w życiu się spotkałeś. To jest już szkodliwe społecznie, bo ukazuje model, że można bezkarnie szczuć kobietę, która ratuje siebie i rodzinę i ucina bardzo toksyczne relacje rodzinne. Nie dziwię się, że Meghan i Harry chcą wychowywać swoje dzieci jak najdalej od takich przemocowych hejterów. Ich dzieci, dorastając, także byłyby obrzygiwane przez takich niezrównoważonych kolesi.
Eda
3 lata temu
Dziadek dałby już spokój z tymi atrakcjami dla własnej rodziny która nie wie gdzie się schować
gość
3 lata temu
Niedobrzy ludzie , są wyjątkowo brzydcy. Na potwierdzenie tych słów wystarczy spojrzeć na Morgana.
LucyLiu
3 lata temu
Gdyby nie Meghan to Pan Morgan by chyba nie funkcjonował. Ta dziewczyna jest dla niego albo sensem istnienia albo jedyną szansą na zaistnienie. Żenujący i nudny w tym swoim utyskiwaniu jest. Każdy wie co myśli o Markle...niech się już zamknie bo teraz zachowuje się dużo gorzej niż ona. Poza tym napisała książkę o relacji syna z ojcem a nie córki z ojcem. Co ma więc do tego jej relacja z tatusiem, który notabene do przyjemniaczków nie należy?
gość
3 lata temu
Piers ma od początku rację . Anglicy są tak uprzedzeni do kolorowych że została angielską księżniczką 😉 W Stanach tam gdzie strzela się do kolorowych ona czuje się lepiej . Jeszcze wywiad u Oprah która jest największą kłamczuchą w show biznesie.Powodzenia..
misia
3 lata temu
Ona zachowuję się jak osoba uwielbiająca pchać kij w mrowisko a w momencie gdy posuwa sie za daleko to zaczyna grać ofiarę.
Pola
3 lata temu
Ma facet rację .
Mick
3 lata temu
Pewnie nie chciała mu dać więc teraz się dziadyga mści, ale znając Meghan ma pewnie jego i jego "grzmoty" w rzyci. Fajna dziewczyna, normalna i naturalna amerykanka a nie zmanierowana i sztuczna jak Kate i jak ci Windsorowie.
Otoja
3 lata temu
Ma racje,ale co z tego
nica
3 lata temu
zaczynam kochac tego faceta!
...
Następna strona