Pies Deynn i Majewskiego zawitał w domu. Didi znów była agresywna wobec Romeo. "Tęsknię, ale bezpieczeństwo dziecka jest priorytetem"
Deynn i Majewski po powrocie z urlopu spotkali się ze swoją ukochaną suczką. Niestety, Didi wciąż ma problemy z agresją. Influencerka wspomniała, jak zareagowała na Romeo.
Minione dni Deynn i Majewski spędzili na jednej z greckich wysp. Para wybrała się na rodzinne wakacje, podczas których towarzyszyli im czteromiesięczny syn Romeo oraz babcia Majewska. Po tym beztroskim czasie przyszła pora na powrót do szarej rzeczywistości, z którą przyszło im się zmierzyć krótko po przekroczeniu progu domu.
Podczas nieobecności influencerów, domem zajął się ojciec Daniela Majewskiego. Zabrał ze sobą Didi, która wcześniej po serii niebezpiecznych sytuacji w kierunku niemowlaka i konsultacji z behawiorystą zamieszkała z babcią Majewską. Suczka wciąż ma problemy z agresją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TYLKO NA PUDELKU: Marcin Hakiel chce kolejne dziecko. Dominika jest za adopcją
Pies Deynn i Majewskiego wciąż jest agresywny
Deynn od razu po powrocie z wakacji miała okazję zobaczyć się ze swoją suczką, która od jakiegoś czasu mieszka poza domem. Didi z początku zachowywała się dobrze nawet wobec syna influencera. Niestety, po chwili sytuacja uległa zmianie.
Rana na moim sercu znów solą posypana. W czasie naszego wyjazdu do Grecji teść opiekował się domem i był tutaj z Didi i Dabbie. Tak jak mówiłam w pogadance Didula została w rodzinie i jest pod dobrą opieką. Dzisiejsze spotkanie z synkiem na początku było wspaniałe, ale później był lekki powrót do przeszłości - pisała Deynn na Instagramie.
Marita nie ukrywa, że tęskni za Didi. W obecnej sytuacji musi patrzeć jednak przede wszystkim na bezpieczeństwo Romeo.
Tak bardzo ją kocham i jeszcze bardziej tęsknię, ale bezpieczeństwo dziecka jest priorytetem. W marzeniach nadal dom, w którym piesek i dziecko to jedność... - dodała wyraźnie zasmucona.
Zobacz: Internauci wytykają Deynn, że pozuje w ZA MAŁYM bikini. Już zareagowała na NIEWYBREDNE komentarze