Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

Piotr Szczepanik nie żyje. Miał 78 lat

86
Podziel się:

Piosenkarz znany z utworów "Goniąc kormorany" i "Żółte kalendarze" odszedł po długich zmaganiach z chorobą. O śmierci artysty poinformowała jego córka.

Piotr Szczepanik nie żyje. Miał 78 lat
Piotr Szczepanik nie żyje (East News)

Piotr Szczepanik nie żyje. Piosenkarz i autor takich piosenek jak Goniąc kormorany, Żółte kalendarze czy Puste koperty odszedł w wieku 78 lat. Przez lata działał również jako aktor i gitarzysta, a także angażował się w polską politykę. Był też prezenterem programu estradowo-kabaretowego Popierajmy się.

O śmierci Piotra Szczepanika poinformowała jego córka, Jagoda Maria Szczepanik, która przekazała Polskiej Agencji Prasowej krótkie oświadczenie. Przez ostatnie lata artysta miał się zmagać z poważnymi problemami ze zdrowiem.

Z głębokim żalem zawiadamiany, że w dniu 20 sierpnia - po wielu latach zmagań z chorobą - odszedł we śnie mój tata, Piotr Szczepanik - dowiadujemy się.

Piotr Szczepanik urodził się 14 lutego 1942 roku w Lublinie. Data urodzenia w jego przypadku nie była przypadkowa, bo przez lata wylansował takie romantyczne przeboje jak Żółte kalendarze, Nigdy więcej, Kochać czy Goniąc kormorany. Z wykształcenia był historykiem sztuki i zaczął karierę artystyczną jeszcze w czasie studiów.

Oprócz działalności muzycznej Szczepanik udzielał się też na innych polach. Przez lata zagrał też w kilku produkcjach filmowych i telewizyjnych, a także występował na jednej scenie z Bohdanem Łazuką i Jackiem Fedorowiczem. Był też jednym z organizatorów Festiwalu Piosenki Prawdziwej.

Piotr Szczepanik był też mocno zaangażowany w polskie życie polityczne. W 2005 roku artysta był członkiem honorowego komitetu poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, a dwa lata później poparł Prawo i Sprawiedliwość w wyborach parlamentarnych. W 2010 roku wyraził poparcie dla jego brata, Jarosława Kaczyńskiego, który ubiegał się wtedy o najwyższy urząd w państwie.

Pudelek składa kondolencje rodzinie i bliskim piosenkarza.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(86)
Aaaa
4 lata temu
Wyrazy współczucia. Przepiękne piosenki, romantyczny głos. Zawsze będzie w moim sercu. Kochać.... Jak to łatwo powiedzieć
Oliwia
4 lata temu
Goniąc kormorany, kochać jak to łatwo powiedzieć😍😢
Anna
4 lata temu
Właśnie latem jego piosenki brzmiały najbardziej przejmująco. Kondolencje.
Kaja
4 lata temu
Słucham i płacze... te słowa... jaka trzeba mieć wrażliwość..
helena
4 lata temu
....dopiero co Ewa Demarczyk.....dzisiaj Piotr Szczepanik....odchodzi wspaniałe pokolenie początku lat czterdziestych........dla mnie niezapomniane.......
Najnowsze komentarze (86)
Luka
4 lata temu
Dzięki Pudel że o tym napisaliście. Wyrazy współczucia dla bliskich. Spoczywaj w pokoju!
Anna
4 lata temu
Odszedl cudowny glos,niech spoczywa w pokoju.
Gość
4 lata temu
Wielka strata super artysta 😓😭
Tomek
4 lata temu
Piękny głos,przepiękne nostalgiczne utwory bardzo mi dzisiaj przykro było,zegnaj świetny artysto i kulturalny empatyczny człowieku!
Karolina
4 lata temu
Piękne melancholijne ballady,dżentelmen w każdym calu. Spoczywaj w spokoju!
katarzyna
4 lata temu
Wspaniały artysta,wielka starta dla polskiej kultury.
Gość
4 lata temu
Przepiękne piosenki, wspaniałe teksty. Wielka szkoda. Spoczywaj w spokoju.
JOLKA
4 lata temu
WIELKIE WSPÓŁCZUCIE!!!!PRZEPIĘKNE PIOSENKI!!!!!!NIECH SIĘ ZACHOWAJĄ W PA MIĘCI LUDZI!!!!!
anna
4 lata temu
Piękny Człowiek........wieczny odpoczynek racz mu dać Panie....
helena
4 lata temu
....dopiero co Ewa Demarczyk.....dzisiaj Piotr Szczepanik....odchodzi wspaniałe pokolenie początku lat czterdziestych........dla mnie niezapomniane.......
Jaś
4 lata temu
Szkoda, że w starszym wieku stracił "ten" głos. Niech spoczywa w pokoju.
Dana
4 lata temu
Spokojne , romantyczne piosenki mojej młodości - najlepsi odchodzą.
Z szaconkiem
4 lata temu
Tak współpracę z Piotrem Szczepanikiem wspomina Krystyna Mazurówna "Stroje, w których tańczymy ja i Gerard Wilk w teledysku Piotra Szczepanika „Kochać”, to nasze codzienne ubrania prosto z ulicy. Kręcenie go oraz fakt, że stał się on najpopularniejszym teledyskiem, w którym wystąpiłam, to - coś strasznego! Dlaczego? Ze względu na okoliczności jego powstania. A było tak … Dzień wcześniej byłam pierwszy raz w Kamieniołomach, legendarnym za PRL-u nocnym klubie w hotelu Europejskim w Warszawie. Spotkałam tam Gerarda, który choć młodszy, umiał pić whisky. Uczył mnie tego pół nocy. Zrobiło się strasznie późno. Gerald (GERARD) nie miał jak wrócić do domu więc zaprosiłam go do siebie, bo mieszkałam na Starym Mieście, blisko (TYCH KAMIENIOŁOMÓW) hotelu. Miałam duże mieszkanie więc spał w gościnnym. Rano budzi mnie telefon ze studia. „Pani Krysiu, was jeszcze tu nie ma? Przecież za 20 minut nagranie”. Miałam wtedy tak dużo zleceń, że po prostu o tym zapomniałam. Obudziłam Gerarda i mówię : „Chodź. Jedziemy do studia”. Jak staliśmy pojechaliśmy. Ja się ubrałam normalnie, aby do niego pasować. Piotr nas pospieszał. „Szybko, szybko stajecie za mną i tańczycie. Gerard przerażony: „Co mamy tańczyć”. A ja mówię: „Stanę tyłem i będę Ci podpowiadała: w prawo, w lewo …” Byliśmy tak zgrani, że w ogóle tego nie widać. Tak powstał ten teledysk. Traf chciał, że ten jeden, który był przez nas kompletnie skopany, przeszedł do historii muzyki pop. Wystąpiliśmy w około 50 teledyskach, starannie opracowanych i od strony kostiumów i choreografii, a tylko on jest stale powtarzany! To mnie nauczyło, że wszystko musi być robione dobrze, że niczego nie można odpuścić, bo nigdy nie wiesz, co po tobie zostanie." (Fragment książki Elegantki. Moda ulicy lat 50. i 60. XX wieku"
Gosia
4 lata temu
Najlepsi odchodzą 😭😭😭
...
Następna strona