Podcasterzy nabijają się z "Bożenki z 'Klanu', której zarzucają rzekomy "SKOK W BOK". W komentarzach uaktywnił się Maciej Pela
Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli posłużyły za pretekst do opowiedzenia anegdotki przez prowadzących podcast "Bulwar podlaski". Swoje trzy grosze niespodziewanie dorzucił także Maciej Pela. Zaskoczeni?
Można zaryzykować stwierdzenie, że Maciej Pela przeżywa ostatnio swoisty renesans w karierze. Dodatkowy zastrzyk popularności można uznać za efekt uboczny niedawnych perturbacji w życiu miłosnym tancerza. Z początkiem października wyszło bowiem na jaw, że do historii przeszło jego pozornie idealne małżeństwo z Agnieszką Kaczorowską, z którą doczekał się dwóch córek. Początkowo Maciek wolał spuścić zasłonę milczenia na niespodziewaną zmianę swojego statusu cywilnego, z czasem jednak zrobił się nieco bardziej rozmowny.
Wywiad Peli dla "Dzień Dobry TVN", w którym rozemocjonowany 34-latek opowiedział o rozpadzie swojego małżeństwa, odbił się w mediach szerokim echem. Zwierzając się przed kamerami, Maciek zaznaczył, że wciąż nie usłyszał od żony, jaki był "prawdziwy powód" ich rozstania.
Maciej Pela reaguje na niewybredne żarty z Kaczorowskiej
Temat rozpadu jednego z najbardziej harmonijnych (przynajmniej z pozoru) związków w przemyśle rozrywkowym wciąż służy za pożywkę dla różnej maści serwisów, szczególnie że nie odbyło się w miłej atmosferze. Głośną sprawę wzięli ostatnio na tapet prowadzący podcast "Bulwar podlaski"
Ostatnio opowiadaliśmy wam o rozstaniu Kaczorowskiej. Słuchajcie, z Marianem mieliśmy okazję popracować przy okazji takiego projektu, do którego potrzebny był dźwiękowiec - mówili prowadzący podcast. W pewnym momencie, zupełnie prywatnie, opowiedzieliśmy mu historię o Bożence z "Klanu" i jej skoku w bok. (...) Dzień zdjęciowy się skończył, minęło parę dni, po czym okazało się, że te chłop to był dźwiękowiec... - słuchamy w podcaście.
W komentarzach pod fragmentem odcinka niespodziewanie uaktywnił się... Maciej Pela. Co ciekawe, (niebawem już były) małżonek Kaczorowskiej wykazał się wyjątkowym dystansem, biorąc pod uwagę okoliczności.
Przypał - skomentował tancerz.
Ty tu? - zapytała jedna z internautek.
Ktoś mi podesłał tę rolkę o dźwiękowcu. A że Pawełek (tenże dźwiękowiec) jest mi bliski, to z chęcią wysłuchałem - odparł Pela.