Polacy wypisują do Mela Gibsona po obsadzeniu Kasi Smutniak w roli Maryi: "Jeśli wystąpi w filmie, ponad POŁOWA RODAKÓW go nie obejrzy!"
Kasia Smutniak zagra Maryję w kontynuacji "Pasji" reżyserowanej przez Mela Gibsona. Informacja ta wywołała dyskusje w mediach społecznościowych. "Nie powinna grać tej roli, mimo swojej urody i talentu" - czytamy na platformie X.
Powstaje druga część filmu "Pasja", zatytułowana "The Resurrection of the Christ", za której reżyserię ponownie odpowiada Mel Gibson. Scenariusz, nad którym twórca pracował wspólnie z Randallem Wallacem, ma skupić się na wydarzeniach po ukrzyżowaniu Jezusa, przedstawiając jego zmartwychwstanie oraz duchowe znaczenie tego momentu.
Zdjęcia ruszyły w sierpniu 2025 w rzymskich studiach Cinecittà oraz w południowych Włoszech, m.in. w Materze i Altamurze. Film zostanie podzielony na dwie części -pierwsza ma trafić do kin w Wielki Piątek 26 marca 2027 roku, a druga w Wniebowstąpienie Pańskie 6 maja tego samego roku. Gibson zapowiada, że sequel będzie znacznie bardziej rozbudowany i metafizyczny od oryginału.
Uważam, że aby właściwie opowiedzieć tę historię, trzeba zacząć od upadku aniołów, co oznacza, że jesteś w innym miejscu, w innym wymiarze. Musisz zejść do piekła
Bagi otworzył się na temat wiary w Boga: "Słuchałem księży na YouTube..."
Kasia Smutniak zagra Maryję w nowej "Pasji". Burza w sieci
Do mediów spływają kolejne szczegóły odnośnie sequela "Pasji", czego następstwem są pierwsze kontrowersje. Te dotyczą m.in. obsady filmu. Fani Jima Caviezela, który wcielił się w postać Jezusa w poprzedniej części, są zaskoczeni, że role przejął fiński aktor Jaakko Ohtonen. Widzowie nie zobaczą też Mai Morgenstern, która zagrała Maryję w pierwszej części "Pasji". Tym razem rola przypadła... polskiej aktorce, Kasi Smutniak.
Choć wielu Polaków początkowo cieszyło się z udziału rodaczki w tak dużej produkcji, entuzjazm szybko przygasł. Na platformie X zaczęły pojawiać się wpisy - zarówno po polsku, jak i po angielsku - w których internauci oznaczają Mela Gibsona i kwestionują wybór aktorki do roli matki Jezusa. W swoich postach zamieszczają zdjęcie Smutniak z czasów Strajku Kobiet, na którym ma wymalowaną na palcu czerwoną błyskawicę oraz na twarzy hasła znane z protestów tamtego okresu.
Drogi Panie Melu Gibsonie, czy naprawdę chciałby Pan, aby Kasia Smutniak zagrała Maryję, matkę Jezusa? Proszę wyjaśnić, co ta kobieta chciała przekazać - wszystkie te napisy na jej twarzy. Jeśli zagra tę rolę, ponad połowa Polaków nie obejrzy Pańskiego filmu
Po krótkiej refleksji - zgadzam się, Smutniak nie powinna grać tej roli, mimo swojej urody i talentu. Ktoś, kto nie ma szacunku do wartości chrześcijańskich i nie rozumie wagi przekazu, nie udźwignie duchowego znaczenia Maryi, nawet jeśli zagra ją perfekcyjnie technicznie
Tomasz Lis zwrócił się do internautów, którzy donoszą na Kasię Smutniak
Wielu użytkowników sieci zwraca uwagę, że dla Kasi Smutniak to jedynie kolejna zawodowa rola i nie należy jej utożsamiać z odgrywaną postacią. Do dyskusji włączył się nawet Tomasz Lis, który w ostrych słowach skomentował działania niektórych użytkowników platformy X.
Donosy Polaków do Mela Gibsona na mającą grać w jego filmie matkę Jezusa Kasię Smutniak, że jest do tej roli za mało moralna i ma złe poglądy, to nawet jak na prawactwo i polactwo wybitnie obrzydliwe łajdactwo.
Spodziewaliście się wybuchu takiej afery?