Poruszające wyznanie Anny Lewandowskiej o synu. "Mój Leoś nie chodzi. Uwielbia, gdy biorę go na ręce i tańczymy"
Anna Lewandowska jest mamą niepełnosprawnego syna, o czym wspominała publicznie. W nowym wpisie wyznała, że podjęła wyzwanie, aby wrócić do kondycji fizycznej i znów zatańczyć z Leosiem na rękach.
Anna Lewandowska to postać, której widzom Telewizji Polskiej przedstawiać nie trzeba. Od lat pojawia się w "Pytaniu na Śniadanie", gdzie prowadzi segment poświęcony nowinom ze świata show-biznesu. O prywatności mówi rzadko, jednak w 2023 roku przyznała, że jest mamą niepełnosprawnego dziecka.
Zobacz też: Anna Lewandowska z "PnŚ" opowiedziała o niepełnosprawnym synu: "Wciąż wierzę w to, że powie do mnie mamo"
Poruszające wyznanie Lewandowskiej o niepełnosprawnym synu
Syn Lewandowskiej przyszedł na świat z dziecięcym porażeniem mózgowym i zespołem krótkiego jelita. Prezenterka wielokrotnie wspominała, że opieka nad niepełnosprawnym Leosiem wymaga wiele energii. Teraz nieoczekiwanie wspomniała o pociesze w nowym poście, a wszystko przy okazji wpisu poświęconego jej serdecznej znajomości z Ewą Chodakowską.
Ania Lewandowska z TVP wyjaśniła Majdana za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych
Na instagramowym profilu Anny pojawiła się seria zdjęć z "Chodą", a w opisie otworzyła się na temat jej doświadczeń z Tygodniem Metamorfozy pod okiem trenerki. Jak twierdzi, postanowiła zadbać o formę właśnie dla synka.
Od tamtego momentu jeśli ćwiczę - to tylko z Chodą. Ale prawda jest taka, że... NIE ĆWICZĘ. Mam zrywy i wtedy wchodzę w tryb "fit", ale max na 3 miesiące. A potem długo, długo nic. Chcę to zmienić. Muszę to zmienić. Dla kogoś najważniejszego dla mnie na świecie. Mój Leoś nie chodzi. Ma 12 lat i waży blisko 40 kg. Uwielbia, gdy biorę go na ręce i tańczymy. To nasz najcudowniejszy rytuał. Choć nie umie mówić, śmieje się wtedy w głos. A ja... Ja już nie mam siły. Moje wątłe mięśnie odmawiają. Nie mam siły nosić mojego ukochanego synka
Pomocną dłoń wyciągnęła do niej właśnie Ewa. Dziś Lewandowska deklaruje, że chce utrzymać formę i obiecuje znów zatańczyć z synem.
I dziś, po tych kilku dniach tutaj, wiem jedno: SYNKU, ZNÓW BĘDZIEMY RAZEM TAŃCZYĆ. Całe nasze domowe koncerty. Do Twoich ulubionych hitów. Obiecuję. Mama ćwiczy. Weszła w tryb. Utrzyma go!