Sekcja zwłok Soyki przeprowadzona. Prokuratura zabrała głos
Przeprowadzono sekcję zwłok Stanisława Soyki. - Nie stwierdzono żadnych obrażeń na ciele oraz udziału osób trzecich - mówi Pudelkowi zastępca rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prokurator Marek Kopczyński. Śledczy poinformował, że konieczne są dalsze badania, dlatego na ostateczne ustalenie przyczyny zgonu trzeba jeszcze poczekać.
Stanisław Soyka zmarł nagle 21 sierpnia 2025 roku w Sopocie, tuż przed planowanym występem na festiwalu Top of the Top Sopot Festival. Jego śmierć wstrząsnęła światem muzyki, a prokuratura wszczęła śledztwo, aby wyjaśnić okoliczności zgonu.
Zwłoki Stanisława Soyki znaleziono w sopockim hotelu. - Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci - informował wówczas szef prokuratury rejonowej w Sopocie prok. Michał Łukasiewicz.
Sekcja zwłok została zaplanowana na dzisiaj. Jak wynika z ustaleń Pudelka, została przeprowadzona w godzinach porannych. Na jej wyniki będziemy musieli jednak poczekać.
W Zakładzie Medycyny Sądowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego prokurator nadzorował przeprowadzenie oględzin i otwarcia zwłok zmarłego. Nie stwierdzono żadnych obrażeń na ciele oraz udziału osób trzecich. Obecnie nie jesteśmy w stanie określić przyczyny zgonu, dlatego konieczne będzie przeprowadzenie badań histopatologicznych. Na podstawie wyników tych badań będziemy mogli wskazać przyczynę śmierci pana Soyki – przewidywany czas uzyskania odpowiedzi to około miesiąca - przekazał Pudelkowi zastępca rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prokurator Marek Kopczyński.
Zastępca rzecznika prokuratury zaznaczył, że uzyskanie kompletnych wyników wymaga czasu, a podany termin - około miesiąca - ma charakter orientacyjny i może się zmienić w zależności od przebiegu dodatkowych analiz.
Opinii biegłego można spodziewać się w okresie do ok. 8 miesięcy - doprecyzował Łukasiewicz w rozmowie z Pudelkiem.
TYLKO NA PUDELKU: Marika wyszła na scenę po śmierci Soyki. Mówi, jak zareagowano na widowni i za kulisami. "Ludzie płakali"