Ralph Kaminski natknął się na Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach: "Znów musi dzielić cmentarz z nami, zwykłymi obywatelami"
Jeszcze cztery lata temu Jarosław Kaczyński, łamiąc obostrzenia, miał "cały cmentarz dla siebie". Tym razem prezesowi PiS na Powązkach towarzyszyło wielu rodaków. Na miejscu był akurat Ralph Kaminski, który postanowił nagrać polityka i opublikować wideo w mediach społecznościowych.
Ralpha Kaminskiego często zalicza się do grona najciekawszych artystów młodego pokolenia. Pochodzący z Jasła gwiazdor wielokrotnie udowadniał, że uwielbia eksperymentować - zarówno w sferze muzycznej, jak i modowej. Ekscentryczny piosenkarz aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Na jego profilach można znaleźć nie tylko treści związane ze sferą zawodową, ale także kulisy codzienności i przemyślenia wokalisty na tematy różnej maści. Nie brakuje też zabawnego contentu, w postaci żartów czy memów. Ponadto Ralph wielokrotnie udowodniał, w przeciwieństwie do wielu rodzimych gwiazd, że nie obawia się poruszania w sieci wątków polityczno-społecznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ralph Kaminski o stosunku do kościoła w Polsce. Jest wierzący?
Ralph Kaminski nagrał Jarosława Kaczyńskiego na cmentarzu. Nawiązał do sytuacji sprzed czterech lat
W dniu Wszystkich Świętych Ralph Kaminski podzielił się z fanami zaskakującym tiktokiem. Maszerując na Cmentarz Powązkowski, artysta napotkał bowiem w okolicy Jarosława Kaczyńskiego i... postanowił go nagrać. Prezesowi Prawa i Sprawiedliwości towarzyszyło w drodze na cmentarz kilka osób, w tym dwójka ochroniarzy. Panowie dzierżyli w dłoniach siatki, w których zapewne znajdowały się znicze.
W tym roku pan prezes znów musi dzielić cmentarz z nami, zwykłymi obywatelami - napisał Kaminski, okraszając wideo zabawną muzyką.
W powyższym opisie Ralph nawiązał zapewne do szeroko komentowanej sytuacji z Jarosławem Kaczyńskim sprzed czterech lat. W kwietniu 2020 roku, w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce, rząd wprowadził ograniczenia m.in. w przemieszczaniu się. Wówczas Cmentarz Powązkowski w Warszawie został tymczasowo zamknięty. Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie przejął się obostrzeniami i 10 kwietnia, jak gdyby nigdy nic, postanowił wraz z kilkoma innymi osobami odwiedzić grób matki i symboliczną mogiłę pary prezydenckiej. Pech chciał, że na miejscu byli również paparazzi, a zdjęcia polityka z Powązek wywołały wśród Polaków spore oburzenie.
ZOBACZ TEŻ: Ralph Kaminski 15 lat temu wystąpił w "Szansie na sukces". Wokalista przeszedł SPEKTAKULARNY glow up
Zobaczcie najnowszego tiktoka Ralpha Kaminskiego. Wyszło zabawnie?