Robert Biedroń o stanie zdrowia Krzysztofa Śmiszka: "Z trudem się porusza. To jest bardzo poważna choroba"
W niedzielę Robert Biedroń gościł na nagraniu półfinałowego odcinka "Tańca z Gwiazdami". W wywiadzie napomknął o stanie zdrowia partnera, Krzysztofa Śmiszka. Polityk zmaga się z poważnymi problemami.
Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek są łączeni już od wielu lat i uchodzą za jedną z bardziej zgranych par polskiej polityki. Choć szczęśliwych momentów w ich wspólnym życiu zdecydowanie nie brakowało, to ostatnio przechodzą dość trudny czas. Wszystko w związku z poważną chorobą Śmiszka.
Robert Biedroń wprost o stanie zdrowia Krzysztofa Śmiszka
Głos na temat problemów ze zdrowiem zabrali zarówno Biedroń, jak i sam Śmiszek. W instagramowym poście polityk napomknął, że przechodzi rehabilitację i ma nadzieję wkrótce wrócić do pełni sił. Robert natomiast odniósł się do sprawy tak:
Nie jest łatwo patrzeć na ukochanego, który mierzy się z chorobą. Ale znam Krzyśka determinację i siłę. Wiem, że jeszcze nie raz wszystkich nas zaskoczy. Bo to facet, który zawsze wraca silniejszy. Dziękuję Wam za każde dobre słowo, wiadomość czy gest wsparcia. Naprawdę jestem wdzięczny za Wasze ciepłe słowa. I choć teraz najważniejsze jest zdrowie i powrót do pełni sił, to jego energia i serce dla ludzi są niezniszczalne. A ja? Jestem obok. Z dumą, czułością i spokojem patrzę, jak każdego dnia dzielnie mierzy się z zabiegami.
Przypomnijmy: Krzysztof Śmiszek zabiera głos ws. STANU ZDROWIA!
Zobaczyła, co powiedział Biedroń. "Robercie, zadzwoń"
Od tego czasu minął niemal miesiąc, a Śmiszek wciąż jest pod opieką specjalistów. O to, jak obecnie wygląda sprawa zdrowia ukochanego, zapytał Roberta Biedronia reporter Świata Gwiazd. Polityk w niedzielę gościł na widowni "Tańca z Gwiazdami", gdzie kibicował jego faworytom. O problemach partnera mówi teraz następująco:
Czuje się dobrze, przechodzi teraz terapię i pod koniec listopada będziemy mieli kolejne badania, więc na razie każdego dnia ma bardzo intensywną wielogodzinną terapię. To jest bardzo poważna choroba, to nie jest już żadna tajemnica, ma zanik kości, z trudem się porusza. I myślę, że oglądając tutaj, jak te pary tańczyły, także pewnie bardzo tego zazdrościł. Być może pewnego dnia jego marzeniem, jeśli ma jakieś marzenia, a myślę, że ma tego typu, to jest właśnie, żeby - być może nie w "Tańcu z Gwiazdami" - znowu móc zatańczyć. Dzisiaj to niestety niemożliwe.
Pudelek niezmiennie życzy szybkiego powrotu do zdrowia.