Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|
aktualizacja

"Rolnik szuka żony". Dawid zalewa się łzami po odmowie Martyny, a rubaszny Józef wyznaje: "Ja się LUBIĘ DOTYKAĆ"

164
Podziel się:

Relacje uczestników show TVP stają się coraz bardziej skomplikowane... Nadążacie?

"Rolnik szuka żony". Dawid zalewa się łzami po odmowie Martyny, a rubaszny Józef wyznaje: "Ja się LUBIĘ DOTYKAĆ"
"Rolnik szuka żony". Dawid zalewa się łzami, a Józef "lubi się dotykać" (TVP)

Obecna edycja programu Rolnik szuka żony wciąż generuje dziesiątki komentarzy. Losy uczestników, którzy szukają drugiej połówki pod okiem kamer TVP, od początku budzą ogromne emocje, a internauci nie szczędzą krytyki niektórym z nich. Wśród barwnych osobowości, które goszczą w emitowanym właśnie sezonie show, znalazł się też 66-letni Józef, który na razie cieszy się umiarkowaną sympatią widzów.

Jurny rolnik nie jest natomiast jedynym, co do którego fani programu mają w ostatnim czasie zastrzeżenia. Dwa tygodnie temu w ogniu krytyki znalazł się Maciej, który zdaniem widzów sprawia wrażenie, jakby wcale nie szukał w programie miłości, lecz pracownika sezonowego. Z kolei Magda, która dostała najwięcej listów, była zdegustowana brakiem adoracji ze strony zaproszonych do show uczestników.

Zobacz także: Magda z "Rolnika" krytykowana przez widzów

W tym tygodniu do grona krytykowanych w programie Rolnik szuka żony triumfalnie powraca właśnie Józef, który słynie z tego, że jest "wzrokowcem" i lubi czasem naciągnąć paniom to czy tamto. Na początku 66-latek chciał zaprosić na randkę Apolonię, jednak ostatecznie jego wybór padł na Grażynę, który chyba nieco się na niego obraziła. Bliskie spotkanie obojga niestety nie pomogło i kobieta pożegnała się z Józkiem.

Może ma taki charakter, że nie lubi się spoufalać. Ja lubię się dotykać - bronił się jurny 66-latek.

Nieco inne emocje towarzyszyły natomiast Dawidowi, któremu walka o serca uczestniczek nie szła dotąd najlepiej. Na początku rolnik oznajmił Magdzie i Martynie, że może nie wybrać żadnej z nich, co same zainteresowane przyjęły dość krytycznie. Gdy później Dawid zaprosił na randkę drugą z pań, chciał najwyraźniej naprawić swój błąd, ale dziewczyna nie dała się ubłagać.

Przyjmuję przeprosiny, ale mleko się rozlało - mówiła zniesmaczona.

Rolnik próbował ratować sytuację i twierdził nawet, że chce wysłać drugą z uczestniczek do domu i spróbować swojego szczęścia właśnie z Martyną. Ona niestety nie dała się przekonać i doprowadziła rolnika do histerycznego napadu płaczu.

Chcę pożegnać dziś Magdalenę i spędzać z Tobą czas - mówił chwilę wcześniej Dawid.

Ale ja nie chcę - odpowiedziała Martyna, po czym rolnik wpadł w atak rozpaczy.

Tak emocjonalna reakcja Dawida oczywiście poruszyła internautów, jednak wiele osób twierdzi też, że TVP żeruje w ten sposób na jego wrażliwości. Rolnik próbował bowiem dać ekipie do zrozumienia, żeby nie kręcili tego, jak płacze i w akcie rozpaczy osuwa się na ziemię, jednak najwyraźniej nie uwzględniono jego prośby.

Do kamerzystów. Czy jak Was Dawid prosił o niefilmowanie w trudnej dla niego sytuacji (odsunął kamerę ręką), to nie mogliście uszanować jego prośby? Filmując go jak płacze zachowaliście się jak hieny. Poniżyliście chłopaka przed całą Polską - grzmiała jedna z fanek programu.

Też myślicie, że produkcja mogła się z nim obejść delikatniej?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(164)
111
3 lata temu
Sam się ośmieszył, po 5 dniach znajomości, rozpacza tak jakby roztał się po paro letnim związku. Do tego mówi dziewczynom, że może żadnej nie wybierze,jak pierwsza dziewczyna zrezygnowała to też popłakiwał w rękaw. Wiadomo dlaczego nikogo sobie nie znalazł. On to może skrzywdzić słowami, ale już jego to nikt nie ma prawa
Wykopek
3 lata temu
Zacznijmy od tego, że on nie płakał za Martyną tylko ze wstydu. Wybierał, przebierał i pewnie zostanie z niczym bo nikt go nie chce.. Swoją drogą wiemy tylko pół prawdy, ponieważ dziewczyny sugerowały, że poza kamerami zachowuje się zupełnie inaczej. Chłopak ma za duże ego i mniemanie o sobie a to odpycha. Dziadek jest autentyczny - lubi bliskość i się tego nie wstydzi, ba! Okazuje to. Podoba mu się Ewa i wszyscy to odczuwają. A czy to erotoman czy nie.. Cóż .. Jakby się tym Paniom tak bardzo to nie podobało to by odeszły z programu a jak widać Pani Apolonia mimo tego, że Józek się na nią "rzucił" i było to za bardzo perwersyjne to jednak została. Wogole zastanawia mnie to, że ani jedna ani druga strona nie rozumie oco chodzi w programie. Owszem Dawid powinien się starać o dziewczyny i okazywać im czułość ale to one powinny wychodzić z inicjatywą. Najwięcej woli walki widać właśnie u Pana Jozka. Kobiety na randki się stroja, zależy im na tym żeby upiec najlepsze ciasto, są zazdrosne o względy Jozka do innej uczestniczki. Mi tam się oni podobają bo są autentycznie w przeciwieństwie do młodych. Pan doktor od czereśni zachowuje się jakby szukał kobiety do pracy sezonowej a nie żony.
Berta
3 lata temu
Trochę dziwna ta edycja, prawie wszystkie kobiety pełne pretensji, że rolnicy nie zabiegają o nie, gdy formuła jest wyraźna, on jeden ich kilka i to one próbują go przekonać nie wiem, zachowaniem, rozmową, że są tą odpowiednią kandydatką. Jedyne fajnie się zachowały od tej pary zakochanych i uratowały twarz. Reszta na dzień dobry domagała się już tu i teraz żeby im powiedział że je wybiera albo nie. Dąsy stale. A rolniczka też dziwnie, sama wybrała facetów którzy już na początku mieli dziwne wypowiedzi a teraz zdziwiona. Poleciała na wygląd po prostu niestety. Ten barman to już w ogóle nie wiem po co był wybrany. Ogólnie cały czas spina wszędzie, zamiast na luzie flirtować to oni śmiertelnie poważnie pretensje jedni do drugich. Faceci oprócz Józka wrażliwi, jeszcze ten od doktoratu jakoś trzeźwy umysł zachowuje, a tych dwóch wydaje mi się zmanipulowani przez te panny. Odechciewa się oglądać, stale bredzą od rzeczy jakby nikt z nich nie wiedział sam czego chce.
tak
3 lata temu
Maciej się chyba z choinki urwał z tymi swoimi wymaganiami. Czego ten gość oczekuje? Że kobieta będzie zapieprzać na roli, gotować, sprzątać, pomagać jego rodzicom i jeszcze pracować na czterech etatach? On szuka sprzątaczki i kucharki, a nie kobiety
Kkk
3 lata temu
Martyna pozytywnie mnie zaskoczyła dojrzałością - wyczuła, że ten gość jest zaburzony i się stanowczo wycofała.
Najnowsze komentarze (164)
Basik
3 lata temu
Nikt nie wie jakie mogą być emocje, jak kamera sledzi każdy ruch i słowo i jest się ocenianym. Sytuacja go przerosła, powiedział kilka nieprzemyslanych słów, A został skreślony. Trochę szkoda.
Pitt
3 lata temu
W ostatnim odcinku to atmosfera jak na 1go listopada...
KarmaWraca
3 lata temu
Karma wraca jak widać. Jak czytał listy to był taki wybredny. Ta brzydka, ta też. A tutaj proszę, okazało się, że on nie jest taki wspaniały za jakiego się miał i nie może przebierać w dziewczynach, dlatego ten płacz. Wie, że już drugiej takiej szansy mieć nie będzie. Także nie żal mi go wcale.
Tomasz Ka
3 lata temu
Sprawa jest bardzo prosta. Pierwsza dziewczynka- A, jak przyjechała i zobaczyła, że chłopak ,,średni" z wyglądu, stworzyła pretekst i szybko wyjechała. Druga dziewczynka- B na początku tak kokietowała, że chłopak się zakochał i w pewnym sensie odpuścił sobie zabieganie o drugą dziewczynkę - C. Widząc to dziewczynka-C zagroziła, ze wyjedzie z programu podobnie jak dziewczynka -A. Chłopak nie chcąc dopuścić do kolejnego ,,opuszczenia" zagrał twardo, mówiąc, że w sumie to żadna z nich nie może czuć się pewna końcowego wyboru, tym samym dał nadzieję dziewczynce-C. Z drugiej strony ,,pojechał" nieco bo dziewczynce-B. Ta zapewne zakładała, że swoją kokieterią i wyrachowaniem pozbędzie się rywalek, wygra program, a suma sumarum i tak go zostawi. Ot, taka klasyczna ,,zołza". Chłopak widząc, że sprawa wymyka się spod kontroli, zaprosił dziewczynke-B na randkę, na której zasugerował, że jest jego faworytką, ta z kolei ,,poleciał z tematem", że ,,to nie to", itp Klasyk! Chłopak spalił się na każdym ,,polu". gdyby nad wyraz nie postawił tak jasno sprawy, to wtedy miałby furtkę, żeby ,,zagaić" do dziewczynki C. A tak wyszło, ze jest niedojrzałym chłopaczkiem. Najlepiej w tej sytuacji wyszła dziewczynka-B, nie dość, że go nie chciała to jeszcze ma mnóstwo argumentów na poparcie swojej decyzji. Dziewczynka - C będzie bardzo niezadowolona.
Betty
3 lata temu
Formuła tego programu to jakaś porażka. Co taka kobieta (jak wszystko pójdzie w kierunku ślubu) będzie później wspominała i dzieciom opowiadała. Może, że tatuś miał trzy panienki w domu i na randki ze wszystkimi chodził. To chore, nienormalne. Żadna kobieta nie powinna się na to godzić.Powinna pamiętać, że to tylko z nią się spotykał a nie próbował sobie z każdą prawie na jej oczach. Zmieńcie to. Dostosujcie do normalności. Jak już odwiedzają rolnika to chociaż pojedyńczo, a nie trzy do wyboru jak na targu...
Kaśka
3 lata temu
Az tak jest zdesperowany, ze rozpacza po kilku dniach zznajomosci? Matko, swiat się konczy.
Kasia
3 lata temu
przykro się to ogląda, niestety....
Konsensus
3 lata temu
Hmmm.. wszyscy kłócą się i biorą stronę albo tego Dawida albo dziewczyn. A czy nie przyszło wam do głowy, że oni wszyscy tam byli z podobnej gliny ulepieni i dlatego nic nie zagralo? Obiektywnie patrząc, to oni wszyscy byli pomyłka tej edycji :P
Gosc
3 lata temu
Jozek pasowałby do kabaretu paranienormalni jako Mariolka🤣🤣
gpsc
3 lata temu
wiedział na co się pisał kiedy zaprosił kamery do domu, a dziewczyna miała prawo mu odmówić i zakończyć randkę. Myślę że poprostu było mu wstyd przed rodziną i znajomymi których zaprosił na grila bo prosił ją żeby chociaż 1 dzień została :( Myślę że poprostu źle wybrał kandydatki wszystkie w jednym typie z przedłużonymi rzęsami :)
Wwwwaw
3 lata temu
Jakim prawem niektorzy obrażają uczestnikow, używając brzydkiego słownictwa??? Kim wy jesteście? Nie znacie tych ludzi!!
wanda
3 lata temu
tu nie chodzi tylko o wrażliwość Dawida, tu chodzi także o jego gościnność, o poczucie gościnności także jego rodziny. Trzeba gości milo gościć i nie wypraszać . Wyproszenie gościa nie jest w polskim zwyczaju
telk
3 lata temu
Niestety ale ja na miejscu tej Martyny czy Malwiny gdybym wczesniej miała jakieś wątpliwości,czy zostać to po tym ataku płaczu to napewno bym uciekła...widać,że chlopak ma problemy psychiczne ! Gdy pierwsza dziewczyna odjeżdżała to też wmawiał ,że była faworytką ,a gdy odjechała to ryczał cały dzień ... potem zaprosił na randkę "orli nos" i zachęcał aby została do końca...gdy wrócili z randki poszedł sobie szukać zajęcia kompletnie ignorując Martynę ,a na koniec oznajmił im,że żadnej może nie wybrać... facet jest ewidentnie chory - mi to wygląda na chorobę dwubiegunową
zalmi
3 lata temu
Zal mi tego Davida, strasznie wrazliwy chlopak, zalamal sie jak mu Martyna powiedziala, ze tez chce odejsc. Widac, ze mu zalezalo na Martynie ale nie chcial pokazywac zadnej dziewczynie, ze ktoras jest faworytka, bo te pierwsze dwie roszczeniowe laski, ciagle mialy o wszystko pretensje i byly zazdrosne o Martyne. Ta Magdalena z ta druga Agnieszka co odeszla sa okropnymi zolzami i przez nie cale to zamieszanie i zla atmosfera. Teraz Martyna chce odejsc i widac jak Davida to mocno dotknelo. Szkoda, ze David nie pozbyl sie tych dwoch zolz odrazu i zdecydowal sie na Martyne nie przejmujac sie co tamte mysla i mowia. Gdyby tak zrobil, to mialby fajna Martynke a tak to zawalil sprawe... Szkoda mi go.
...
Następna strona