Iga Świątek intensywnie przygotowuje się do nadchodzącego turnieju Roland Garros. Już od kilku dni przebywa w Paryżu, gdzie odbywa treningi z innymi zawodniczkami, w tym z Aryną Sabalenką. W piątek na kortach ziemnych trenowała z Chilijczykiem, Alejandro Tabilo, który znany jest m.in. z doskonałego bilansu gier przeciwko Novakowi Djokoviciowi - wygrał oba rozegrane przeciwko niemu spotkania.
Relaks przy muzyce Duy Lipy
Mimo intensywnych przygotowań, Idze Świątek wygospodarować chwilę na relaks. Sportsmenka wybrała się na koncert Duy Lipy, co opisała jako wyjątkowe doświadczenie. Słynąca ze swojej samodyscypliny tenisistka nie mogła odpuścić sobie występu Brytyjki, która - jak się okazuje - jest jedną z jej największych idolek. Z tej okazji nagrała krótki filmik z wydarzenia, a oprócz tego podzieliła się z fanami wrażeniami z występu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nadal pamiętam, jak prawie dziesięć lat temu podróżowałam z jednego turnieju na drugi, a 'Be the one' grało w radiu. Cały czas. I to uwielbiałam. To jest moje pierwsze wspomnienie z Duą Lipą. To było tak wspaniałe móc zobaczyć Duę wczoraj wieczorem na żywo w Paryżu. Co za niesamowity występ. Kolejne wspomnienie do zapisania w pamięci - napisała Świątek.
Spodziewaliście się, że Iga jest taką miłośniczką popu?