Serowska OŚMIESZYŁA Hakiela przed kamerami: "Ja już miałam życie premium, ale WYBRAŁAM CIEBIE". Kazała Marcinowi spać na kanapie
Marcin Hakiel i jego ukochana wystąpili w programie "Orzeł czy Reszka". Widzowie przekonali się na własne oczy, że to Dominika Serowska gra pierwsze skrzypce w ich związku. Celebrytka wbiła ukochanemu kilka szpileczek.
Telewizja TTV po kilku latach przerwy odświeżyła format "Orzeł czy Reszka" z udziałem byczących się na zagranicznych wczasach celebrytów, których forma wypoczynku zależy od rzutu monetą. Jedni mają do dyspozycji nieograniczony budżet, z kolei druga para musi zadowolić się skromnymi 100 dolarami. W jednym z niedawno wyemitowanych odcinków mogliśmy zobaczyć byłego uczestnika "Królowych życia", Jacka Wójcika. Jak się okazało, był to jego ostatni występ przed kamerami.
Producenci show zaserwowali nam wczoraj iście gwiazdorski wieczór. Najpopularniejsi rozwodnicy rodzimego show-biznesu, Paulina Smaszcz i Marcin Hakiel zabrali swe najbliższe osoby do Aten. Malownicze greckie krajobrazy sprzyjały szczerym rozmowom, a uroki gorącej nocy zachęciły tancerza i starszego syna "Petardy" do skąpania się w morzu, tak jak ich Pan Bóg stworzył.
Dominika Serowska instrumentalnie potraktowała swojego partnera
Byłemu uczestnikowi "Tańca z Gwiazdami" i jego obecnej ukochanej, Dominice Serowskiej, przypadł w udziale dwudniowy pobyt w wypasionym hotelu, który został wyceniony na "skromne" 5375 euro. Po zapoznaniu się z wnętrzem apartamentu celebrytka stwierdziła, że jest stworzona do luksusu. "Marian, tak trzeba żyć" - rzuciła do podekscytowanego partnera, któremu aż zaświeciły się oczy na widok podwójnego łóżka w sypialni. Jego mina natychmiast zrzedła, kiedy został poinformowany, że może jedynie pomarzyć o wspólnie spędzonej nocy.
Wiesz, że ja śpię sama? Zobacz, masz gdzie spać. Jedna kanapa, druga kanapa, stół. Nikt nie ucierpi. Jestem na wakacjach, wreszcie będę mogła się wyspać. Ty chrapiesz, wiercisz się. Ja idę do łóżka po to, żeby się wyspać. Dziękuję. Masz jeszcze jakieś pytania? - rzuciła w stronę Hakiela, skutecznie zamykając mu usta.
Po powtórnym wypadnięciu orła na monecie, Marcin i Dominika dowiedzieli się, że czeka ich zwiedzanie Akropolu w luksusowym wariancie, obejmującym przewodnika turystycznego. Tancerz zapewnił swą wymagającą partnerkę, że ma dla niej "cudowną niespodziankę premium".
Marcin, umówmy się, że ja już miałam życie premium, ale wybrałam ciebie, także spoko - zripostowała swego towarzysza podróży.
Hakiel, który przepuszczał kolejne "dissy" pod swoim adresem, podsumował Dominikę w trzech słowach. "Urocza jak zawsze" - rzucił do kamery, starając się ratować resztki honoru.
Myślicie, że ich związek przetrwa tę próbę?