ŚMIESZKA Zofia Zborowska wylewa SIÓDME POTY podczas treningu z Anną Lewandowską: "Muszę trzymać biust. Jest również walka, by NIE POPUSZCZAĆ"
Aktorka czasami chwali się w sieci wykonywanymi treningami, dzięki którym ma wrócić do formy sprzed ciąży. Żona Andrzeja Wrony zamieściła w sobotę wieczorem zabawne wideo, na którym możemy zobaczyć, jak wykonuje ćwiczenia według zaleceń Anny Lewandowskiej.
W sierpniu 2021 roku Zofia Zborowska i Andrzej Wrona po raz pierwszy zostali rodzicami. Na świat przyszła ich córeczka, której dali na imię Nadzieja. Od tej pory celebrytka systematycznie dzieli się z internautami kadrami z matczynej codzienności, wywiązując się z roli pełnoetatowej influencerki.
W minionym tygodniu o Zofii Zborowskiej znów zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą nowego filmu Patryka Vegi Miłość, seks&pandemia, gdzie aktorka zagrała jedną z głównych ról. W rozmowie z reporterem Pudelka, celebrytka odpowiedziała na pytanie, dlaczego nieczęsto możemy podziwiać ją na dużym ekranie.
Czy to prawda, że żeby wrócić do zawodu muszę schudnąć? Tak, muszę schudnąć. Ale ja też nigdy nie należałam do dziewczyn, które noszą rozmiar 36. Ja siebie lubię, jak siebie akceptuję. Teraz chcę schudnąć gównie dlatego, żeby nie pozbyć się bardzo dużej części garderoby. Prawda jest taka, że musisz spełniać pewne warunki, bo inaczej jesteś aktorką, tudzież aktorem, charakterystycznym - powiedziała nam Zborowska.
Zofia Zborowska o aktorskim przestoju: "Teraz jestem przede wszystkim mamą!"
Wygląda na to, że gwiazda nie rzuca słów na wiatr i rzeczywiście zamierza schudnąć. Gdy ma chwilę dla siebie, stara się ćwiczyć w domowym zaciszu, o czym możemy się przekonać, oglądając jej opublikowany na Instagramie filmik. Na krótkim wideo widać Zborowską na macie, jak wykonuje ćwiczenia według wskazówek Anny Lewandowskiej, której głos pochodził z platformy z ćwiczeniami.
Trzymam się Anka. Nie mam stanika sportowego, więc muszę trzymać nie tylko tempo, ale i biust. Jest również walka o to, by nie popuszczać - śmieje się Zosia starająca sprostać ćwiczeniu.
W dalszej części treningu Zborowskiej było słychać głos Lewandowskiej z aplikacji, który motywował aktorkę.
Nie odpuszczaj - mówiła guru fitnessu.
W tym momencie żona Andrzeja Wrony wybuchnęła śmiechem, żartując, że Ania Lewandowska kazała jej "nie popuszczać".
Doceniacie poczucie humoru Zosi?