Wokół relacji Justina i Hailey Bieberów atmosfera jest wyjątkowo gorąca. W mediach aż roi się od spekulacji, że para przechodzi kryzys małżeński, a wszystko potęgują posty 31-latka w mediach społecznościowych. Ostatnio Kanadyjczyk zdecydował się na publiczne gratulacje dla żony, która znalazła się na okładce Vogue'a.
Jak się okazało, nie były jednak one tak miłe, jak można by się spodziewać. Oprócz gratulacji Bieber przypomniał też wszystkim, że kiedyś powiedział Hailey wprost, że ta nigdy nie dostanie okładki "Vogue'a"... Gwiazdor, po zobaczeniu reakcji oburzonych internautów, edytował post i całkowicie usunął tekst. Nie jest tajemnicą, że w internecie nic nie zginie i screeny usuniętego wpisu artysty krążą po sieci.
To przypomina mi, jak Hailey i ja strasznie się pokłóciliśmy. Powiedziałem Hailey, że nigdy nie znajdzie się na okładce Vogue'a. Wiem, że to podłe. Z jakiegoś powodu poczułem się tak zlekceważony, że pomyślałem, że muszę się zemścić. (...) Kochanie, już wiesz, ale wybacz mi, że powiedziałem, że nie dostaniesz okładki Vogue, bo ewidentnie się myliłem - można było przeczytać w poście Biebera na Instagramie.
ZOBACZ TAKŻE: Pękają lody? Selena Gomez najpierw polubiła wiadomość o sukcesie Hailey Bieber, a później opublikowała WYMOWNY post
Samotna Hailey Bieber na mieście
Osobliwe posty piosenkarza i całe zamieszanie wokół jego relacji z żoną sprawiły, że małżonkowie nie mogą opędzić się od wszędobylskich paparazzi. Tym razem przed obiektywy wpadła Hailey. Modelka została sfotografowana w Beverly Hills, gdy sama snuła się po mieście. Tego dnia zaliczyła wizytę w United Talent Agency.
Sądząc po minie, małżonka Biebera nie była chyba w najlepszym humorze, ale zadbała o swoją stylizację, która składała się z czarnej, skórzanej kurtki motocyklowej, dopasowanej kolorystycznie bluzki i luźnych spodni. Hailey uzupełniła swój "look" skórzanymi balerinkami i ciemnymi okularami przeciwsłonecznymi.
ZOBACZ TAKŻE: Zamyślona Hailey Bieber eksponuje długie nogi na niebotycznych platformach. U jej boku znów zabrakło Justina