Stęskniona za polskim chlebem Klaudia El Dursi odwiedza Wujaszka Liestyle w drodze na KWARANTANNĘ (ZDJĘCIA)
Prowadząca "Hotel Paradise" dała sobie dyspensę od unikania glutenu, aby skosztować wypieków znajomego blogera. Po chwili zdecydowała się jednak usunąć relację ze spotkania...
Po trzech długich miesiącach Klaudii El Dursi udało się nareszcie powrócić do Polski. Panujące w czasie epidemii przepisy zmusiły jednak celebrytkę do udania się prosto z lotniska na dwutygodniową kwarantannę. Rządowy nakaz nie powstrzymał jej jednak przed własnoręcznym odebraniem wypieków, które zamówiła wcześniej u swojego znajomego - Wujaszka Liestyle.
Na Instastory świeżo upieczonej celebrytki pojawiło się w środę nagranie, na którym podjeżdża ona samochodem pod mieszkanie Wujaszka w celu odebrania swojego zamówienia. Czekając na zejście znajomego ze schodów, El Dursi zdradziła, że co prawda stara się unikać glutenu, jednak strasznie stęskniła się za prawdziwym, polskim chlebem.
Klaudia El Dursi zdradza: "TVN WYNAJĄŁ SZAMANA, żeby przepędzić deszcz!"
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Edyta Górniak spotyka się z Tomaszem Mazurkiewiczem? "Tomek podrzuca jej zakupy"
Starając się zachować znamiona kwarantanny, El Dursi odebrała swój pakunek z łopaty do chleba, którą Wujaszek wyciągnął w jej kierunku. W ramach podziękowania na tej samej łopacie postawiła paczkę "suwenirów z Bali", za którą bloger podziękował i czmychnął z powrotem do swojej klatki w bloku.
Zdaje się, że Klaudia nie potrzebowała naszej ingerencji, aby zrozumieć, że jej małe zakupy pod nakazem kwarantanny były skrajnie nieodpowiedzialne, bowiem cała relacja z transakcji zdążyła zniknąć już z jej instagramowego profilu.
Czy rząd powinien wystosować dla celebrytów specjalny poradnik tłumaczący, na czym polega kwarantanna?