Sukces Iwony Węgrowskiej: Piotr Kupicha JĄ PRZEPROSIŁ!
Iwona Węgrowska może odetchnąć z ulgą. Po kilku dniach żalów o niezaproszenie jej na jubileuszowy koncert, wokalista Feel posypał głowę popiołem.
W miniony weekend na deskach Opery Leśnej w Sopocie odbyło się 20-lecie zespołu Feel. Na festiwalu organizowanym przez stację Polsat Piotr Kupicha z zespołem wykonali swoje największe przeboje, w tym piosenkę "Pokonaj Siebie", którą w 2008 roku nagrali z Iwoną Węgrowską. Niestety wokalistka nie została zaproszona na jubileusz, nad czym bardzo ubolewała. Nie ukrywała swojego żalu, a przed telewizorem uroniła nawet łzy.
Nie dostałam zaproszenia. Przyszłam akurat z kościoła z córką, włączyłam Polsat i Piotr śpiewał "Pokonaj siebie". Było mi przykro, łzy poleciały - tłumaczyła Iwona w rozmowie z Pudelkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Kupicha szczerze o zarobkach z koncertów. Nagle wtrącił się manager i ujawnił, ile biorą zaliczki!
Piotr Kupicha przeprasza Iwonę Węgrowską
Obecni na sopockim festiwalu reporterzy dopytywali Kupichę o nieobecność Węgrowskiej. Sam zainteresowany swoją odpowiedzią tylko dolał oliwy do ognia, zastanawiając się, czy ta jeszcze w ogóle śpiewa.
Ona jeszcze śpiewa, czy nie? Bo ja nawet nie wiem, co jest u Iwonki, tak szczerze mówiąc. Wiesz, co, nie pomyślałem o tym, żeby zaprosić Iwonę, a faktycznie tam śpiewa Iwona. Iwona, pozdrawiamy cię serdecznie - mówił w rozmowie z Pomponikiem.
ZOBACZ TEŻ: Tak wyglądała komunia córki Iwony Węgrowskiej: była odpicowana mama i zjeżdżalnia dmuchana
Na te słowa Iwona również postanowiła zareagować.
Ja nigdy nie powiedziałam złego słowa na jego temat. Wręcz podkreślałam, że trudno go zastąpić innym męskim wokalem. Powiem tak, wybaczam mu, ale czekam na przeprosiny - przekazała nam Węgrowska.
Iwona się doczekała. Kupicha w końcu postanowił zabrać głos i ją przeprosił. Wywołany do tablicy przez serwis Plejada krótko odniósł się do całej dramy.
Bardzo serdecznie ją przepraszam i bardzo serdecznie ją pozdrawiam - skwitował.
Myślicie, że Iwonie jest już lżej na sercu?