Szalony rajd Justyny Steczkowskiej po Warszawie: jazda POD PRĄD, wjazd pod zakaz i przejechanie na CZERWONYM ŚWIETLE
Justyna Steczkowska znów złamała przepisy drogowe. Piosenkarka jechała pod prąd Wisłostradą, następnie wjechała pod znak zakazu wjazdu, a kilka godzin później przejechała na czerwonym świetle. Przypomnijmy, że już dwukrotnie straciła prawo jazdy.
Łamanie przepisów drogowych jest codziennością dla rodzimych celebrytów. Przykładów nie trzeba szukać daleko, bo Radosław Majdan w lutym zostawił swoje auto na miejscu dla niepełnosprawnych, a Maciej Musiał w czerwcu przejechał na czerwonym świetle, by jak najszybciej spotkać się z dziewczyną.
Prawdziwym ewenementem w kwestii łamania przepisów drogowych jest jednak Justyna Steczkowska. Piosenkarka w przeszłości dwukrotnie straciła prawo jazdy, kolejno w 2011 i 2018 roku. Wygląda jednak na to, że niczego jej to nie nauczyła, bo znów przyłapano ją na złamaniu nie jednego, a kilku przepisów ruchu drogowego.
Steczkowska po załatwieniu sprawunków ruszyła swoim autem spod klubu "Sen". Następnie wjechała pod prąd na Wisłostradę, nie korzystając z najbliższej zawrotki. Przejechała tak kilkadziesiąt metrów. Nie usprawiedliwia jej również to, że włączyła kierunkowskaz, wykonując ten mogący doprowadzić do kolizji manewr.
Po kilku minutach było jeszcze ciekawiej. Jusia wjechała bowiem pod znak zakazu wjazdu, a kilka godzin później przejechała na czerwonym świetle.
Drogowe popisy piosenkarki uwiecznili paparazzi. Zobaczcie, jak wyglądała jej szalona jazda po centrum Warszawy.
Powinna oddać prawo jazdy?
Justyna Steczkowska w samochodzie rozmawiała przez telefon.
Wyjeżdżając z klubu "Sen", gwiazda zaczęła przygotowywać się do niepoprawnego manewru. Odpaliła kierunkowskaz w lewo i czekała na odpowiednią chwilę.
Przejeżdżając linię ciągła, piosenkarka jechała pod prąd.
Wokalistka przejechała wbrew przepisom kilkadziesiąt metrów.
Po krótkiej chwili Jusia znów złamała przepisy, wjeżdżając pod znak zakazu wjazdu.
Kilka godzin później Steczkowska została przyłapana, gdy przejeżdżała na czerwonym świetle.