Trwa ładowanie...
Przejdź na
Baby
|

Tatiana Okupnik o macierzyństwie: "W niektórych przypadkach dzieci nie wynagrodzą spustoszeń w ciele"

248
Podziel się:

"Nie możesz powiedzieć dziewczynie, która ma trzydzieści kilka lat, jest na silnych środkach przeciwbólowych i np. biega w pampersach, że to jest tylko cud" - wyznała piosenkarka.

Tatiana Okupnik o macierzyństwie: "W niektórych przypadkach dzieci nie wynagrodzą spustoszeń w ciele"
Tatiana Okupnik (Instagram, Instagram)

Tatiana Okupnik kilka lat temu zniknęła z show biznesu i skupiła się na życiu rodzinnym. Wzięła ślub z Michałem Micielskim, managerem Marcina Gortata, i wyprowadziła się do USA. Celebrytka urodziła dwójkę dzieci. W 2016 roku przyszła na świat jej córka Matylda, a w 2018 synek Tomasz.

Była wokalistka "Blue Cafe" zamieściła ostatnio na Instagramie kilka filmików, w których szczerze opowiedziała o depresji i trudach macierzyństwa. Historia Okupnik znacznie odbiega od tych zamieszczanych przez uśmiechnięte instamatki-influencerki. Wokalistka stwierdziła wprost, że urodzenie dziecka nie zawsze jest dla kobiet "cudem".

Nie możesz powiedzieć dziewczynie, która ma stomię po komplikacjach poporodowych w wieku 27 lat, że jej poród był magicznym doświadczeniem albo cudem. Nie możesz powiedzieć dziewczynie, która nie bawi się z dziećmi, która za nimi nie biega, bo tak popuszcza mocz, że musi non stop wymieniać wkładki. Nie możesz powiedzieć dziewczynie, która ma trzydzieści kilka lat, jest na silnych środkach przeciwbólowych i np. biega w pampersach, że to jest tylko cud, że dzieci wszystko wynagrodzą, dlatego że w niektórych przypadkach dzieci nie wynagrodzą ci spustoszeń, które zostały dokonane na twoim ciele - wyznała Okupnik.

W emocjonalnym nagraniu celebrytka apelowała, by nie wrzucać wszystkich matek do jednego worka.


Co kobieta to inna historia. Macierzyństwo ma różne odcienie. Nie ma kobiety, dla której jest tylko błogie. To oczywiste. Widziałam jednak na własne oczy, ze z niektórymi obchodzi się brutalnie. Ciężko wtedy powiedzieć, że o wszystkim się zapomina z czasem, szczególnie wtedy, kiedy upływ czasu nie rozwiązuje np. problemów zdrowotnych. To, co dla jednych było cudne, przyjemne dla innych było ciężkie i trudne - dodała Tatiana.

Zgadzacie się z nią?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(248)
Kaszmirowa
4 lata temu
Nie jestem matką, może kiedyś będę, może nie, ale mam dość kobiet, które uważają, że urodzenie dziecka to najważniejsza rola każdej z nas i robią z tego „procesu” niebotyczne przeżycie, najpiękniejszy moment i coś co powoduje, ze dopiero wówczas możesz się czuć pełnoprawna kobieta. Nie chce generalizować. Nie mówię, ze to dotyczy większości, jednak spora cześć tak ma, ze wciska kit o tym jaka ciąża jest wspaniała. Oczywiście nowe życie i członek rodziny to może być piękny moment dla związku, ale niestety prawda jest taka, ze wiele osób cierpi po porodzie, ma depresje, widok rozstępów, obwisłego ciała doprowadza do kompleksów. Znam przylądki utraty zębów i nie z zaniedbania, a osłabienia szkliwa podczas ciąży. Znam przypadki potwornej depresji, płaczu i rozpadu życia seksualnego po urodzeniu dziecka. Jedni ciąże przejdą bez komplikacji, inni kończą z wielka blizna na brzuchu po cesarce. Takie są realia, wiec nie chce mi się słuchac od tych wszystkich MADEK jak to urodzenie bombela sprawiło, ze wreszcie poczuły się pełnoprawna i prawdziwa kobietą.
Miau
4 lata temu
Prawda jest taka, że matka natura ma nas"gdzieś". To my mamy miesiączkę,przechodzimy ciążę i rodzimy dzieci. Na koniec przechodzimy menopauzę,która dzięki zwiększonemu testosteronowi daje nam większy,męski piwny brzuch i rysy męskie. Cellulit to za mało. Podczas gdy mężczyźni jak wino im starsi tym lepsi do zapładniania.
Kika
4 lata temu
Jestem matką dwójki dzieci i uważam, że posiadanie dzieci jest wielkie i piękne lecz okupione przez nas kobiety wielkimi wyrzeczeniami ciała, urody, naszych własnych marzeń o samodoskonalenia, naszymi pasjami, brakiem kompletnie czasu na wszystko. Można mówić o super organizacji i jakie to niektóre są wniebowzięte, że uwielbiają zajmować się non stop dziećmi ale ja uważam, że odkąd mam dzieci owszem cieszę się z nich bardzo ale wiem, że do samej siebie gdzieś tam głęboko nigdy już nie wrócę a jesli kiedyś mi się to uda to będę już kimś innym, starszą babką. Teraz oddaje moje najlepsze chwile dzieciom czy tego chce czy nie, bo trzeba zrobić 1000 rzeczy każdego dnia przy dzieciach. Jak się ma jedno dziecko to jeszcze uda się kobiecie powrócić „do siebie” ale dwoje to już harówka 24 na dobę!
Brawo
4 lata temu
Gratuluję odwagi na takie słowa w tym.kraju. Ja nawet nie mogę powiedzieć, że zwyczajnie nie lubię dzieci bo zaraz bazyliszkowy wzrok wśród matek... Masz uwielbiać i tyle.
Marta
4 lata temu
Matko, mam dwoje dzieci, i nie sądziłam, że są takie zagrożenia, że się człowiek nie może normalnie załatwić czy wysikać. Zastanowiłabym się sto razy nad każdą ciążą, jakbym się zorientowała, że są takie zagrożenia. Bardzo współczuję. Dobrze, że mówi o tym głośno,bo dziewczyny nie wiedzą.
Najnowsze komentarze (248)
monia
3 lata temu
Dziękuję Pani. Wskazała mi Pani drogę i uwierzyłam, że choć nie jestem już młoda i urodziłam 5 dzieci mam prawo zawalczyć o jakość swego życia. Jestem już po operacji i jestem inną kobietą. Głupio mi teraz, że byłam taką ignorantką, a jednocześnie mam żal do lekarzy, że nigdy nawet nie wspomnieli, że można mi pomóc. To skandal, ze w naszym kraju, najpierw młoda kobieta pozbawiana jest dostępu do rzetelnej wiedzy o nie zawsze radosnych aspektach macierzyństwa - nie daje się jej możliwości świadomego decydowania o sobie w tej kwestii. Potem kobieta rodząca w państwowej placówce zazwyczaj traci swoją podmiotowość, uświadamia się jej, że ona się nie liczy. Na koniec po urodzeniu zostaje sama ze swoimi intymnymi problemami - nikt jej nie powie: nie bój się, można to naprawić, a sama nie szuka pomocy, bo tak została wychowana, że wstydzi się i nie umie o tym rozmawiać. Nie rozumiem dlaczego, żeby Polka mogła z NFZ otrzymać pomoc w rozwiązaniu tego rodzaju problemów musi najpierw sama z trudem zdobyć informacje o tym, że istnieją możliwości leczenia, potem aktywnie zabiegać o dostęp do nich, udowadniając kilka przebytych, trudnych porodów, nietrzymanie moczu i podejmowanie innych sposobów radzenia sobie z tym problemem. Dlaczego w innych krajach na pomoc fachowców i operację mogą liczyć wszystkie kobiety, którym poród obniżył jakość życia, a od Polek oczekuje się, żeby nie myślały o takich fanaberiach tylko z dumą poświęcały się na ołtarzach macierzyństwa? Przykro mi z powodu hejtu, który spotkał Panią po wypowiedziach na ten ważny temat.
jjj
4 lata temu
fajnie, że porusza temat ale mogłaby już się ugryźć w język... jej dziecko kiedyś to przeczyta... i do końca życia będzie się zastanawiało, czy wynagrodziło, czy nie...
Norah
4 lata temu
Zgadzam się! Dla jednych poród to "cud narodzin", dla innych trauma, którą będą pamiętać do końca swych dni
sss
4 lata temu
Poród jest ciężki ale po co straszyć młode dziewczyny takimi komplikacjami? 80% kobiet wraca do siebie po ciąży i ma to szczęście że może się cieszyć macierzystwem. I nie koniecznie wszystko jest na pokaz. Trzeba wierzyć że będzie dobrze i jakoś się ułoży...
olga
4 lata temu
Kobiety po porodzie mają mętne ,puste oczy .Są jakby złamane przez życie... to chyba ten lęk o dziecko ,rozczarowanie i myśl że już nie ja się liczę tylko to dziecko ...
straszne
4 lata temu
Dziewczyna w wieku 27 lat ? Kobieta która zachodzi w ciążę , rodzi dziecko chyba zdaje sobie sprawę że mogą wystąpić różne powikłania po porodzie ? Ja rozumiem że w 21 wieku nie ma żadnych wiadomości na ten temat?
Tak
4 lata temu
Brawo!!! Kocham ją
Gosc
4 lata temu
Rodzenie dzieci nie jest obowiązkowe ,ale jeśli już to warto je mieć w facetem ,który kocha i jego miłość czujesz na każdym kroku .Twoje ciało zmienia się po każdym porodzie a on ciagle patrzy na ciebie tymi samymi oczami .Nigdy jednak nie zapominaj o sobie i dbaj o siebie.
JM90
4 lata temu
100% racji
gość
4 lata temu
Zawsze była dziwna....
gosc
4 lata temu
znalazla sposob na lans,nie trzeba bylo miec dzieci
Oli111
4 lata temu
W koncu jakas notmalna. Reszta to chyba od surogatek ze niby takie fajne. Rodzilam I to byl koszmar. No I czy ktos wie co to w ogole jest tokofobia? Ja wiem ... I kocham swoje dziecko Chce rodzenstwa dla niego Ale tylko cc! Nigdy prze nigdy nikt mnie nie zmusi do . Predzej sama to cc zrobie jesli bede musiala... pozdrowka x x x
FTW
4 lata temu
@Nietzsche - jestem przykładem na to że można świadomie i z lekkością zdecudować się na życie bez dzieci, i że DLA MNIE są inne powody do dumy ergo mogę powiedzieć hop, odnosząc się do argumentu: "ale nie mówcie hop! Jestem teraz Mamą, nie powiem że to sam miód : )", w którym miejscu zaatakowałam wypowiadącą się kobietę? co do "straty czasu", jak mam ochotę to "tracę" czas tak jak lubię, wiesz dlaczego? BO MOGĘ :)
doda
4 lata temu
prawdę mówi zaimponowala mi bo sie tego po niej nie spodziewałam. SZACUN
...
Następna strona