Taylor Swift przyjęła oświadczyny Travisa Kelce'a. Jego eks ostrzegała piosenkarkę: "Ten, kto ZDRADZIŁ, zrobi to znowu"
Na zaręczyny Taylor Swift i Travisa Kelce'a fani czekali z zapartym tchem od dłuższego czasu. Futbolista w końcu jednak oświadczył się ukochanej, a nas czeka prawdopodobnie wesele roku, jeśli nie dekady. Nie brakuje jednak sceptyków, w tym byłej dziewczyny Travisa, która już dawno ostrzegała Taylor przed sportowcem.
Życie uczuciowe i liczne miłosne niepowodzenia Taylor Swift to ogromna część jej twórczości, a złośliwi śmieją się, że gdyby nie medialne związki, to piosenki, w których opowiada o złamanym sercu, nie cieszyłyby się aż tak ogromną popularnością. Od dwóch lat piosenkarka jest jednak w szczęśliwym związku z jednym z najpopularniejszych amerykańskich futbolistów, Travisem Kelcem. I o ile fani wokalistki są zachwyceni, o tyle fani tego sportu niekoniecznie, czemu często dają wyraz podczas spotkań NFL.
Taylor Swift i Travis Kelce są zaręczeni
Odkąd Taylor Swift zakończyła trwające blisko 2 lata tournee koncertowe "Eras Tour", fani spekulowali, że gwiazda skupi się teraz na życiu prywatnym i założy rodzinę z ukochanym. Na moment piosenkarka zbiła wszystkich z tropu, ogłaszając premierę płyty "The life of a show girl", która ukaże się w październiku, ale w końcu potwierdziła krążące od dawna spekulacje o zaręczynach. Na Instagramie artystki pojawiła się fotorelacja z momentu, gdy Travis Kelce poprosił ją o rękę, a ona powiedziała "tak". Uwagę zwracał przede wszystkim efektowny pierścionek na palcu wokalistki.
Wasza nauczycielka angielskiego i pan od w-fu biorą ślub - podpisali zdjęcia zakochani.
Okazuje się, że para trzymała zaręczyny w tajemnicy już od dwóch tygodni, a oświadczyny miały być dla Taylor totalną niespodzianką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Angelika Mucha o fenomenie Taylor Swift. Ujawnia, ile wydała na KILKANAŚCIE KONCERTÓW idolki
Była dziewczyna Travisa ostrzegała Taylor
Zaręczyny Travisa i Taylor sprawiły, że drugie życie dostała wypowiedź jednej z jego byłych dziewczyn, która zabrała głos, gdy znajomość pary dopiero kiełkowała. Kobieta, z którą 33-latek spotykał się przez kilka miesięcy w 2016 roku, po tym jak wygrała emitowany przez stację E! program randkowy "Catching Kelce", udzieliła wywiadu, w którym postanowiła ostrzec Swift.
Taylor wydaje się być zabawną dziewczyną o pięknym duchu, więc życzę jej wszystkiego najlepszego, ale nie byłabym prawdziwą dziewczyną, gdybym nie poradziła jej, żeby była ostrożna. Czas pokaże, ale jak mówi przysłowie: "Ten, kto zdradził, zrobi to znowu" - mówiła w rozmowie z "Daily Mail".
Plotki o skłonności futbolisty do zdrad krążyły zresztą już dużo wcześniej. Przed poznaniem Taylor, Travis był w pięcioletnim związku z Kaylą Nicole, a w trakcie jego trwania para mierzyła się z różnymi kryzysami. Ich powodem miały być inne kobiety w życiu gwiazdora.
To fałszywa informacja. Kłamstwo, a nie powód, dla którego Kayla i ja zerwaliśmy - zapewniał gorąco w wywiadach.
Dziwicie się, że Taylor nie wzięła sobie do serca słów eks Travisa? W jej przypadku złamane serce to przecież gotowy materiał na kolejny hitowy album...
Zobacz też: Taylor Swift wystroiła się w body polskiej marki. Założycielka w szoku: "ZUPEŁNE ZASKOCZENIE"