Mimo zamieszania w związku z "Tańcem z Gwiazdami", Tomasz Karolak nie zapomniał o wkraczającej w dorosłość córce i wyprawił jej urodziny w jednym z warszawskich lokali. Fotoreporterzy udokumentowali, jak jubilatka pod osłoną nocy wsiada do mercedesa taty. Kto jeszcze wpadł?
Emocji po ósmym odcinku programu "Taniec z gwiazdami" nie brakowało, ale prawdziwe świętowanie dopiero się zaczęło, gdy Tomasz Karolak opuścił studio Polsatu. Aktor tego wieczoru nie tylko wywijał na parkiecie, lecz także celebrował wyjątkowe rodzinne wydarzenie.
Jego córka Lena właśnie skończyła osiemnaście lat, a widzowie mogli zobaczyć, jak dumny tata wzruszył szeroką publiczność. Na antenie Karolak zaprosił córkę na scenę, wręczył jej kwiaty i poprosił widownię o odśpiewanie "Sto lat", wywołując burzę braw i szerokie uśmiechy.
Jest pani skorpionicą. Macha pani ogonem z kolcem, ale nie tylko pani się dzisiaj urodziła. Dzisiaj urodziła się też… brała udział w odcinku rodzinnym moja córka, Lena. Osiemnaste urodziny
Po życzeniach i owacjach przyszedł czas na prywatne świętowanie w towarzystwie bliskich i fotoreporterów, którzy czuwali, aby uchwycić każdy kadr tej niedzielnej nocy. Aktor razem z pociechą przenieśli się z parkietu do jednego z warszawskich lokali. Swoją obecnością zaszczycili ich nie tylko rówieśnicy Leny, ale też tancerze z programu, m.in. Izabela Skierska i Piotr Musiałowski. Po posiadówce i wymianie serdeczności zakapturzona jubilatka pomaszerowała razem z koleżanką do mercedesa taty, po czym odjechali w siną dal.
ZOBACZ TAKŻE: Aleksander Sikora i Tomasz Karolak bawili się po "Tańcu z Gwiazdami" do trzeciej nad ranem. Kto jeszcze wpadł?
Tata na medal?
Tomasz Karolak wyprawił córce 18. urodziny.
Przyjęcie odbyło się w jednym z warszawskich lokali.
Po imprezie córka Karolaka wróciła razem z nim.
W drodze powrotnej towarzyszyła jej także przyjaciółka.