TVN oskarżony przez internautkę o MANIPULACJĘ! Artur Molęda zabrał głos: "To NIE MOJA RĘKA"
W sieci pojawiły się zrzuty ekranu, sugerujące, że dziennikarz TVN24 Artur Molęda nagrywa rozmowy również dla TVP Info, tyle że na dwa mikrofony. Prędko okazało się, że to kłamstwo zwolenników poprzedniej władzy. W internecie zawrzało.
Już za czasów prezydentury Donalda Trumpa mówiło się, że żyjemy w erze "postprawdy", gdzie przy odpowiednich zasobach postacie wpływowe są w stanie wykreować w mediach swoją własną wersję rzeczywistości. Już dawno przestało zaskakiwać, że w rzeczywistości alternatywnej funkcjonują często przedstawiciele klasy politycznej. W tym trudniejszej sytuacji znaleźli się przeciętni obywatele, którzy z całego tego chaosu muszą umieć wyłuskać informacje, które są faktycznie wartościowe, albo przynajmniej najbliższe prawdy obiektywnej (o ile jeszcze taka w ogóle istnieje).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent atakuje rząd ws. TVP. Jest mocna riposta
Afera z TVP. Internauci kłócą się o nowe porządki
Temat ten powrócił ze zdwojoną siłą przy okazji rewolucji w mediach publicznych. Zwolennicy dotychczasowego porządku sterowanego przez PiS tylko wyczekują, aż nowemu zarządowi powinie się noga. A nawet jak się nie powinie, to i tak przedstawią sytuację w ten sposób, aby pasowała ich narracji. Z takim właśnie przypadkiem mieliśmy do czynienia przy okazji niedawnego nagrania rozmowy z Maciejem Wąsikiem.
Internetowe trolle wybrały odpowiedni kadr, aby zmylić opinię publiczną, że to Artur Molęda, reporter TVN24, trzyma mikrofony z kostkami zarówno TVN24, jak i TVP Info. Potraktowano to jako dowód na manipulancję nowych władz.
Można? Można! I jak eco… Kiedy TVN i TVP to w końcu jedno i to samo… #WolneMedia #WolnośćSłowa - czytamy w jednym z wpisów na platformie X.
Molęda pospieszył z wyjaśnieniami.
To nie moja ręka. Obok stała reporterka TVP info.
I faktycznie. Na pełnym nagraniu z rozmowy widać już, że każdy z mikrofonów trzymany jest przez inne osoby. Internauci nie zostawili suchej nitki na osobach przekazujących zmanipulowane informacje.
Przerażające jest to, ile osób wierzy takim teoriom spiskowym/ Dedukcja i wyciąganie wniosków na poziomie pisowskim. Wybijasz się, dziewczyno/ Ale komentarze pani zablokowała. Ta PiS-owska wolność słowa/ PiS-owskie boty aktywne, bo odcięte od koryta - czytamy w komentarzach.