TYLKO NA PUDELKU: Kaczorowska i Pela spotkali się na ROZPRAWIE ROZWODOWEJ! "Powiedzieli sobie "cześć" i podali ręce" (WIDEO)
Stało się: wiele miesięcy po rozstaniu Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela stawili się w sądzie na rozprawie rozwodowej. Wcześniej formalności dopełnił też Marcin Rogacewicz, chwaląc się "nowym rozdziałem" i "#wolnością". Na miejscu jest nasz reporter.
Kaczorowska i Pela spotkali się na rozprawie rozwodowej!
O tym, że to koniec małżeństwa Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli informowaliśmy jeszcze w październiku 2024 roku. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że na naszych oczach rozegra się medialny serial, którym przez wiele miesięcy będzie się ekscytować opinia publiczna. Od "Królowej przetrwania" z aferą liścikową w tle, przez głośne wyznania Peli, aż po romans Agnieszki z Marcinem Rogacewiczem - emocji zdecydowanie nie brakowało i jest w tym spora zasługa obu stron.
Kaczorowska i Pela spotkali się na rozprawie rozwodowej
Choć związek Agi i Maćka to już dawne dzieje, to formalnie wciąż są małżeństwem. Jak to zwykle bywa, na rozwód trochę się czeka, ale wygląda na to, że ten moment właśnie nadszedł. W poniedziałek Kaczorowska i Pela stawili się w sądzie na rozprawie rozwodowej. W sierpniu w rozmowie z nami tancerz wyrażał nadzieję, że "będzie pierwsza, a zarazem ostatnia rozprawa" i wspólnie dążą do ugody.
Pierwsza na miejscu stawiła się Agnieszka. Reporter Pudelka wskazuje, że tancerka, która niedawno pożegnała się z "Tańcem z Gwiazdami", była chyba w dość podłym nastroju.
Agnieszka nie wygląda na zadowoloną. Oczekiwanie na rozprawę umila sobie pogawędką z prawniczką
Gdy zjawił się Maciek, doszło nawet do drobnej wymiany uprzejmości.
Powiedzieli sobie "cześć" i podali ręce. Usiedli daleko od siebie, on rozmawia ze swoją prawniczką, a ona ze swoją. Siedzą tak, żeby się nie widzieć.
Na miejscu zjawili się fotoreporterzy i Agnieszka weszła na salę rozpraw przy salwie dźwięków cykanych zdjęć. Po chwili za drzwiami zniknęli także Maciej i jego pełnomocniczka.
Tego dnia przed sądem stanęli nie tylko ekspartnerzy, ale także ich bliscy. Jako pierwsza zeznawała mama Agnieszki, która po przybyciu na miejsce miała okazję wymienić z Pelą szybkie "dzień dobry". Później na salę w celu złożenia zeznań zaproszono też mamę Maćka.
Po opuszczeniu sali rozpraw Agnieszka i Maciej szybko się ulotnili. Jak udało nam się ustalić, wyrok dziś nie zapadł.
Przypomnijmy, że w połowie czerwca domknięciem dawnych spraw chwalił się z kolei Marcin Rogacewicz, czyli obecny ukochany Agnieszki. To wtedy na jego instagramowy profil trafił tajemniczy post, w którym rozpoczynał "nowy rozdział" i całość opatrzył hasztagiem "wolność". Kaczorowska była wtedy jedną z pierwszych, które owy wpis polubiły.