TYLKO NA PUDELKU: Robert Janowski załatwił żonie pracę w TVP? Wiemy, jaka jest PRAWDA
Według medialnych doniesień, Robert Janowski i jego żona Monika wkrótce rozpoczną pracę na planie "Jaka to melodia?". Co ciekawe, ukochana prezentera miałaby być stylistką. W rozmowie z Pudelkiem zdementowała krążące plotki.
Robert Janowski i Monika Janowska będą razem pracować?
Jak informował Pudelek - od września w roli gospodarza "Jaka to melodia?" ponownie zobaczymy Roberta Janowskiego, któremu, jak donosi nasze źródło, za kilka dni kończy się umowa z Polsatem. Jak udało nam się ustalić, Janowski na plan wejdzie prawdopodobnie w sierpniu, a nagrane odcinki zobaczymy w jesiennej ramówce. On sam niechętnie komentuje całą sytuację i swoje dalsze losy w TVP, bo formalnie wciąż związany jest z konkurencją.
W mediach pojawiły się pierwsze informacje o tym, jak będzie wyglądał program, gdy wróci do niego Janowski. Na pewno będzie mniej muzyki disco polo.
Robert uważa, że bez niego program stał się przaśny. Przede wszystkim nie wyobraża sobie, by w show były dalej utwory disco polo. Jasno to zaznaczył. Chce też powrotu publiczności. Zrezygnowano z niej w pandemii i nie wrócono do tej formuły później, a według Roberta to duży błąd. Mówił, że dodawała programowi klimatu i zachęcała uczestników do rywalizacji, podkręcając tempo gry - mogliśmy przeczytać w Plotku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Janowski o "Jaka to melodia?": "Przez 20 lat nie miałem scenariusza"
Monika Janowska w "Jaka to melodia?"? Stanowcza reakcja
Dziś pojawiła się kolejna wiadomość związana z show "Jaka to melodia?". Według informatorów Plotka, do ekipy dołączy też... Monika Janowska. Miałaby zostać stylistką.
To było dla ludzi oczywiste, by ściągnąć do programu najbardziej zaufane osoby, które z Robertem stworzą nowe otwarcie teleturnieju, który był jego dzieckiem. Myślimy, że obecność Moniki doda mu skrzydeł i stworzy wyjątkową atmosferę. Monika będzie tam stylistką - donosi Plotek.
Pudelek skontaktował się z samą zainteresowaną. W rozmowie z nami podkreśliła, że umowy nie podpisał jeszcze nawet jej mąż, a ona sama nie planuje rozpoczynać pracy przy programie TVP 1.
A kogo miałabym tam ubierać? Jeden prowadzący zwolniony, inny jeszcze nie jest zatrudniony, a już rozdają posady? Zajmuję się zawodowo biżuterią z porcelany. Duże formy. Myśli Pan, że nowy gospodarz programu w koralach wielkości piłek do tenisa byłby ok? A tak serio - nie otrzymałam propozycji. Ani z TVP, ani z żadnej innej. Jakby coś - dam znać - przekazała naszemu dziennikarzowi.
Żałujecie?
