Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli było jednym z najgłośniejszych wydarzeń w polskim show-biznesie. Para, która przez lata kreowała wizerunek idealnej rodziny, potwierdzając doniesienia Pudelka o zakończeniu ich małżeństwa, zszokowała opinię publiczną. Już na początku w mediach pojawiły się spekulacje, że powodem rozstania mogła być bliska relacja celebrytki z dźwiękowcem z programu "Królowa przetrwania".
Zdjęcia Agnieszki Kaczorowskiej z dźwiękowcem
Po miesiącach plotek o tajemniczym mężczyźnie, który miał zawrócić gwieździe "Klanu" w głowie, na skrzynkę Pudelka trafiły zdjęcia, na których widać czułości tych dwoje. Jak udało się nam ustalić, zostały wykonane we wrześniu 2024 roku w Belgii.
Maciej Pela zapytany o zdjęcia Agnieszki Kaczorowskiej i dźwiękowca. Stanowcze słowa tancerza
Podczas wtorkowego eventu nasza reporterka, Simona Stolicka, zapytała Pelę o to, jak zareagował na fotografie z matką swoich dzieci i dźwiękowcem.
Ja byłem w pracy i musiałem skupić się na pracy, więc... - zaczął tancerz, dodając:
No zrobiłem tak - powiedział i uniósł ramiona, dając do zrozumienia, że kadry nie były dla niego dużym zaskoczeniem.
Co miałem zrobić? - kontynuował. Jakby... Pojawiły się zdjęcia - okej. Idziemy dalej.
Na pytanie, czy zdjęcia go zabolały, odpowiedział:
Nie... Ja mam za sobą sześć miesięcy terapii, którą kontynuuję, bo chcę być poukładany. I to była rzecz, na którą bardzo dużo pracowałem ze swoim terapeutą. Nie ruszyło mnie to w żaden sposób, bo to jest już coś, co jest na tej półce rzeczy w miarę przepracowanych - wyjaśnił.
Posłuchajcie, co jeszcze na temat relacji z (jeszcze) żoną miał do powiedzenia Maciek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo