Uczestniczka "Rolnik szuka żony" w finale połączyła się z Edytą Górniak! "Oh my God, girl. Ale ty masz głos..."
Podczas finału programu "Rolnik szuka żony" Marta Manowska zaskoczyła wszystkich, dzwoniąc do Edyty Górniak - idolki Julii. Dla młodej uczestniczki, od lat zafascynowanej światem muzyki, była to ogromna niespodzianka. "W ogóle się nie spodziewałam" - powiedziała.
Finał ostatniego sezonu programu "Rolnik szuka żony" dostarczył widzom pełnej palety emocji - od wzruszeń, przez niespodzianki, aż po momenty prawdziwej euforii. W decydującym odcinku tradycyjnie nie zabrakło ani miłosnych deklaracji, ani rozczarowań. Spośród pięciu historii trzy zakończyły się szczęśliwie. Swoje relacje potwierdzili Julia i Arek, Weronika i Gabryś oraz Basia i Mateusz. Z kolei Roland i Krzysztof nie znaleźli miłości.
Ania i Marcin z programu "Rolnik szuka żony" o wspólnej przyszłości, świętach i ślubie.
Najwięcej uwagi ponownie skradli Julia i Arek, których uczucie dojrzewało z odcinka na odcinek. Podczas finałowej rozmowy z Martą Manowską para wróciła wspomnieniami do początków znajomości i wyjazdu, podczas którego 20-letnia Julia zaprezentowała swoje wokalne umiejętności, śpiewając "Jestem kobietą" Edyty Górniak. Nikt jednak nie spodziewał się tego, co wydarzyło się chwilę później.
Edyta Górniak w finale "Rolnik szuka żony"
Prowadząca wręczyła Julii telefon - a po drugiej stronie czekała sama Górniak. Artystka przyznała, że widziała wspomniane nagranie, i postanowiła osobiście zwrócić się do młodej fanki, oferując jej kilka cennych słów wsparcia.
Słyszałam to nagranie. Oh my God, girl. Ale ty masz głos. Mówię szczerze. Piękny głos. Piękny, niewymuszony... Naturalne vibrato, piękna barwa. Pomyślałam sobie, że twój głos pasowałby do innego mojego utworu. Do "Dotyku". Możesz spróbować sobie kiedyś, ale to wykonanie "Jestem kobietą"... Gratuluję z całego serca (...) Bardzo się cieszę i gratuluję. Naprawdę śliczny głos
Reakcja Julii była niezwykle emocjonalna. Z trudem powstrzymywała wzruszenie.
Dziękuję pięknie. O Boże, ja w ogóle się nie spodziewałam. Wow!
Finał programu pozostawił widzów z pytaniem, czy uczucie między Julią i Arkiem przetrwa. Odpowiedź poznamy w specjalnym odcinku świątecznym.