Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Weronika Książkiewicz wspomina czas po urodzeniu dziecka: "Byłam WYKOŃCZONA, do tego doszło ROZSTANIE z partnerem"

168
Podziel się:

W nowym wywiadzie Weronika Książkiewicz opowiada o rozstaniu z ojcem Borysa i zdradza, jak dziś wyglądają ich relacje. Ujawnia też, że macierzyństwo początkowo ją przerosło: "Nie czułam żadnego pokrewieństwa z rozanielonymi kobietami, które w uniesieniu karmią piersią" - wyznaje.

Weronika Książkiewicz wspomina czas po urodzeniu dziecka: "Byłam WYKOŃCZONA, do tego doszło ROZSTANIE z partnerem"
Weronika Książkiewicz wspomina czas po urodzeniu dziecka (AKPA)

Weronika Książkiewicz stosunkowo rzadko pojawia się w mediach. W ciągu ostatnich dwóch lat głośniej było o niej, gdy obcięła włosy do roli w filmie "Furioza" i kiedy reklamowała tanie wino musujące z popularnego dyskontu.

Teraz celebrytka udzieliła wywiadu "Twojemu Stylowi". Powraca w nim pamięcią do 2010 roku, gdy na świat przyszedł jej syn ze związku z Krzysztofem Latkiem.

Weronika zdradza, że intuicja podpowiadała jej, że "lepiej poradzi sobie z chłopcem niż z dziewczynką", więc urodzenie syna dało jej dużo szczęścia. Jednocześnie opisuje ten czas jako "najtrudniejszy w jej życiu", bo wyczytane w książkach porady nie zdały egzaminu w rzeczywistości.

Zobacz także: Weronika Książkiewicz: "Można wyjść z osiedla, ale osiedle z ciebie nigdy nie wyjedzie"

Miałam kilka miesięcy, żeby się przygotować, przeczytać mądre książki, które na nic się nie przydały, kiedy chodziłam od ściany do ściany z płaczącym dzieckiem na rękach. Nie czułam żadnego pokrewieństwa z rozanielonymi kobietami, które w uniesieniu karmią piersią, z paniami z telewizyjnych reklam pieluch. Byłam szczęśliwa, ale przede wszystkim wykończona. Borys miał wymagania, nie lubił spać. Do tego doszło rozstanie z partnerem - mówi.

Książkiewicz rozstała się z Latkiem trzy miesiące po urodzeniu Borysa. W "Twoim Stylu" zdradza, że dziś relacje jej syna z ojcem są dobre, ale nie zawsze tak było.

Tata Borysa nie zniknął z jego życia. Syn mieszka ze mną, ale ma dobry kontakt z ojcem. (...) To dziś. Jedenaście lat temu musiałam zawalczyć o jakąś normalność. I było naprawdę ciężko. Miałam moment fatalny - właśnie po porodzie i zakończeniu związku - wyznaje.

Aktorka mówi, że "źle się czuła ze sobą i szukała ukojenia". Znalazła je w duchowości.

Pomogli mi przewodnicy duchowi. Duchowość jest dla mnie równie ważna jak zadbane ciało i umysł. (...) Rozwinęłam się duchowo, uwierzyłam, że zmieniając siebie, dostanę więcej od świata - ujawnia.

Zaskoczyła Was tymi wyznaniami?

Zaglądamy do paszportu Anny Wendzikowskiej, która w 2021 roku "odważyła się" spędzić na wakacjach ponad trzy miesiące

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(168)
Nick
2 lata temu
Jedna z ladniejszych polskich aktorek, nawet niumalowana
Justa
2 lata temu
Bardzo trudno jest wychowywać samotnie dziecko. Tatuś pewnie weekendowy ale co ma powiedzieć w wywiadzie.
Sarcastic
2 lata temu
O rany a ja ją pamiętam jako młodziutką dziewczynę, czerpiącą z życia, kluby, faceci i życie pełną piersią. I nagle jej się dobra passa skończyła i trzeba było zająć się maluchem. Mama jej chyba bardzo pomagała. Teraz widzę zmęczoną osobę. Życie czasem potrafi przećwiczyć człowieka.
Gość
2 lata temu
Facet, który odchodzi od kobiety w takim momencie jest nikim
DOJRZAŁOŚĆ
2 lata temu
Do pewnych sytuacji trzeba dojrzec. Jednym to zajmuje rok innym lata ale sa i tacy, ktorzy szarpia sie cale zycie. Nie warto, bo czasu sie nie cofnie...
Najnowsze komentarze (168)
Sylwia
2 lata temu
Tak to prawda oryginalna uroda
Zuzia
2 lata temu
Zmarnowała sobie życie…z taką urodą mogła złapać jakiegoś poważnego milionera i żyć w luksusach nie robiąc nic… ale widać musi mieć trudny charakter skoro całe życie jest sama…
polska rzeczy...
2 lata temu
kobiety nawet w polowie nie otrzymuja szacunku za urodzenie dziecka.sa uwielbiane,gdy sa zadbane i wylacznie maja czas dla siebie. facet na bohaterke matke nie leci
jaro
2 lata temu
kobieto skoro wiedziałaś ,że facet ma żone, dzieci rodzine ,..To trzeba było myśleć wcześniej i nie baraszkować z żonatym!!!!!!. Cały czas powtarzam " NIE BUDUJE SIE SWOJEGO SZCZESCIA NA CZYIMS NIESZCZESCIU".
jaro
2 lata temu
kobieto skoro wiedziałaś ,że facet ma żone, dzieci rodzine ,..To trzeba było myśleć wcześniej i nie baraszkować z żonatym!!!!!!. Cały czas powtarzam " NIE BUDUJE SIE SWOJEGO SZCZESCIA NA CZYIMS NIESZCZESCIU".
Aldona
2 lata temu
Te bzdury o tym, jak to cudnie jest z niemowlęcia, między bajki włóż, Pani Weroniko. Kochasz to dziecko nad życie, a jednocześnie wyć ci się chce, bo wszystko Cię boli, nie masz czasu nawet do kibla iść, nie wysyłasz się, zamartwiasz, taka prawda. Potrzebujesz pomocy, a nie dobrych rad . Głowa do góry, z czasem się wszystko unormuje, chociaż moja 5 letnia córka budziła się w nocy do 4 lat kilka razy, a jeść nie chce do dziś
Azor
2 lata temu
A jak nogi rozkładał to o tym nie myślała??
xxxx
2 lata temu
To s właśnie polscy tatusiowie - na forach są za zakazem aborcji ale jak się im własne dziecko urodzi to choduuu, o alimentach nie ma mowy.
kama
2 lata temu
nikt jej do ciazy nie zmuszal niech przestanie sie litowac nad soba ja nie mam dziecka i mam ciagle wakacje w zyciu robie co chce jem spie sprzatam kiedy chce
Basia
2 lata temu
Najpiękniejsza i najbardziej utalentowana Polska aktorka.
85ty
2 lata temu
Ale ten Mały jest do Niej podobny.
Lila
2 lata temu
Weronika bo co ty jedna masz dziecko za panny takie życie
zvvzvz
2 lata temu
Ależ jaja rozumiem . To prawda zdania wypowiedziała jakich mało kto odważy się powiedzieć. Brawo Werka.
Werka
2 lata temu
Nie dajmy się oszukiwać reklamom i życiu na pokaz. Urodzenie i wychowywanie dziecka to ciężka harówa. Mówmy prawdę młodym dziewczynom, które decydują się na urodzenie dziecka aby były świadome co ich czeka
...
Następna strona