Wersow twierdzi, że jej największą konkurencją jest Julia Wieniawa: "Ja też jestem influencerką i działam sobie muzycznie"
Wersow w najnowszym wywiadzie została zapytana o to, kogo postrzega jako swoją największą konkurencję. Influencerka stwierdziła, że na obecnym etapie kariery medialnej może konkurować z... Julią Wieniawą. Trafne spostrzeżenie?
Każdy celebryta gdzieś kiedyś zaczynał. W przypadku Wersow było to prowadzenie kanału na YouTube oraz dołączenie do Ekipy Friza, co wyniosło Weronikę Sowę na wyżyny rodzimego influencerstwa. Będąc na fali popularności, ukochana Karola Wiśniewskiego postanowiła iść za ciosem i spróbować swoich sił w branży muzycznej.
Zaczęło się niewinnie, od solowego singla "Ktoś taki jak ty", a poskutkowało tym, że Wersow ma już na swoim koncie debiutancki album i świeżo wypuszczoną piosenkę. W międzyczasie Weronika zdążyła założyć z Karolem rodzinę i kupić willę na obrzeżach Krakowa. Mogłoby się zatem wydawać, że influencerka nie ma sobie równych, jednak ona sama skromnie (?) twierdzi inaczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wersow o swojej metamorfozie, utracie wagi i pierwszym słowie córeczki!
Wersow twierdzi, że jej największą konkurencją jest Julia Wieniawa
W niedawnym wywiadzie Wersow została zapytana wprost: "Kto jest jej największą konkurencją?". Ukochana Friza, po chwili zastanowienia, odpowiedziała, że jej potencjalną rywalką w show-biznesie jest... Julia Wieniawa, która też tworzy muzykę i też jest influencerką.
Odpowiem na to sprytnie. Około 10 lat temu nagrywałam story, jak jeszcze w ogóle nie byłam popularna, do piosenki Julki Wieniawy i dodawałam, że "super, zajeb*ście, go girl" itd., na które mi nie odpowiedziała. Teraz też działam muzycznie, ja też nagrywam sobie jakieś różne materiały na YouTube, jestem influencerką i działam sobie muzycznie. Dlatego traktuję ja jako zdrową inspirację i konkurentkę - powiedziała w rozmowie z DRE$$CODE.
ZOBACZ TAKŻE: Wersow zaśpiewała na żywo nowy utwór. Internauci krótko: "Zrozum, proszę, TALENTU NIE KUPISZ" (WIDEO)
Niemniej jednak Weronika w taktowny sposób zaznaczyła, że jeszcze nie dorównuje Wieniawie, która mimo młodszego wieku zaczęła swoją karierę artystyczną dużo wcześniej. Zdaniem byłej członkini Ekipy Friza, ich piosenki rotują się na listach przebojów, co stanowi dla niej wyróżnienie.
Ona na pewno jest bardzo dużo levelów wyżej, ponieważ robi to o wiele więcej lat ode mnie. Aczkolwiek, jeżeli miałabym się z kimś porównywać, to z nią. I właśnie fajne jest to, że jak są jakieś różne playlisty, to się tak wymieniamy. Czasem ja jestem u góry, czasem ona jest nade mną, i dlatego uważam to za sukces, ponieważ kiedyś byłam jej ogromną fanką, a teraz mogę z nią, w cudzysłowie, konkurować [...] Byłabym totalnie otwarta, żeby nagrać z nią piosenkę - wyjaśniła.