Katarzyna Cichopek obecna jest w show-biznesie już od ćwierć wieku. Jeśli chodzi o jej stylizacyjne wybory, które z biegiem lat zdążyła zaprezentować na ściankach, serialowa Kinga z "M jak miłość" ma za sobą zarówno wzloty i upadki. Zajrzyjcie do naszego rankingu najlepszych i najgorszych "looków" Katarzyny Cichopek.
Katarzyna Cichopek od 25 lat konsekwentnie buduje swoją pozycję w polskim show-biznesie i trzeba przyznać, że wychodzi jej to naprawdę dobrze. W najnowszym rankingu magazynu "Forbes" zajęła 9. miejsce wśród najcenniejszych kobiecych marek osobistych, wyprzedzając takie gwiazdy jak Magda Gessler, Roxie Węgiel, Doda czy Edyta Górniak.
Styl Katarzyny Cichopek ewoluował na przestrzeni lat i licznie zmieniających się trendów. Jako niekwestionowana weteranka czerwonych dywanów serialowa Kinga Zduńska z "M jak miłość" zaprezentowała na czerwonym dywanie całą masę mniej lub bardziej udanych stylizacji. Na myśl o większości z nich gwieździe Polsatu wciąż jeży się włos na głowie, co zresztą sama ostatnio przyznała.
Zajrzyjcie do naszego zestawienia z najlepszymi i najgorszymi outfitami celebrytki.
Stawiając pierwsze kroki w show biznesie, Cichopek uwielbiała wręcz odsłaniać skórę, czy to przy pomocy dekoltów do pępka czy mikroskopijnych spódniczek. Wyjątkowo osobliwym wyborem była krzykliwa stylizacja serialowej aktorki z czasów programu "Tylko nas dwoje", w której pierwsze skrzypce odgrywał czarny gorset. Podejrzewamy, że ten "look" może po dziś dzień dręczyć ją w koszmarach...
Śmiemy twierdzić, że różowej sukienki z pomarańczowymi akcentami i białym bolero Kasia też nie wspomina najlepiej. Trzeba zaznaczyć jednak, że aktorka próbowała podążać za obowiązującymi wówczas trendami.
To nie mogło się udać. Połączenie czarnej, asymetrycznej sukienki z kozakami, wielką torbą i nastroszoną czupryną było jedną wielką pomyłką.
W tym przypadku warto zaznaczyć, że Cichopek stawiła się na nagraniach do programu "Jak oni śpiewają", będąc w ciąży. Nic nie jest jednak w stanie usprawiedliwić wystrojenia się w asymetryczną, zniekształcają sukienkę w wyjątkowo nietwarzowym kolorze.
Nietrafiony komplecik, który Kasia zaprezentowała przed kilkoma laty podczas premiery w kinie można usprawiedliwić faktem, że celebrytka usiłowała wpasować się w obowiązujące wówczas trendy. A że wyszło karykaturalnie, to już inna kwestia...
Kasia jest dumną posiadaczką krągłości, które chętnie podkreśla z pomocą obcisłych kreacji. Trzeba przyznać, że bandażowe sukienki od Herve Leger, które biły rekordy popularności w poprzedniej dekadzie, były w przypadku Cichopek świetnym wyborem.
Czasem do szczęścia wystarczy tylko prosta sukienka urozmaicona odpowiednimi dodatkami. Prosty "look", zaprezentowany przez Cichopek na pokazie marki Guess, był strzałem w dziesiątkę.
Gdy okazja tego wymaga, Cichopek uwielbia wystroić się w balową suknię. Czarna kreacja, której nie powstydziłaby się członkini rodziny królewskiej, wydobyła z Kasi wytworność i pomogła jej zostać najjaśniej świecącą gwiazdą wieczoru.
Podobnie było przypadku kreacji na Galę z okazji 70-lecia TVP. Tym razem jednak Kasia postawiła na nieoczywisty kolor sukni, zbliżony do odcienia jej skóry. Kasia zdobyła się na eksperyment i wyszła z niego obronną ręką.
Na jesiennej ramówce gwiazda stawiła się w asymetrycznej spódnicy w odcieniu magenty, którą zestawiła z diamentowymi kolczykami i delikatnymi sandałkami na obcasie. Efekt był piorunujący.