Wzruszający moment: księżna Kate wyściskała się z kobietą, która pokonała raka. "Jesteś INSPIRACJĄ"
Tuż po porannym nabożeństwie w Sandringham na księżną Kate czekało wiele osób, które chciało podziękować jej za wsparcie osób dotkniętych chorobami nowotworowymi. Została obdarowana nie tylko wieloma prezentami, ale przede wszystkim ogromną ilością komplementów.
Dokładnie rok temu mogliśmy podziwiać, jak księżna Kate ubrana w aksamitny kobaltowy płaszcz zmierza na coroczne nabożeństwo bożonarodzeniowe do kościoła św. Marii Magdaleny w Sandringham w towarzystwie swojego męża, dzieci i teścia z jego żoną. Nikt nie zdawał sobie wówczas sprawy, że na kolejny taki widok przyjdzie nam czekać wiele długich miesięcy naznaczonych informacjami o tajemniczym wycofaniu się 42-latki z pełnienia obowiązków reprezentacyjnych i jej późniejszej walce z groźną chorobą. Na szczęście mama George'a, Charlotte i Louisa z każdym kolejnym dniem odzyskuje siły i promienny wygląd, coraz częściej uczestnicząc w ważnych wydarzeniach publicznych.
Księżna Walii, dzięki swej dzielnej postawie, w krótkim czasie stała się wzorem do naśladowania dla wielu osób zmagających się z chorobami nowotworowymi. Potwierdzeniem tego okazał się ogrom miłych słów i dowodów wdzięczności w jej kierunku tuż po opuszczeniu murów świątyni 25 grudnia. Ten spacer z pewnością zapamięta na długo.
Księżna Kate uczestniczyła we wzruszającym spotkaniu
Przyszła królowa Wielkiej Brytanii nie spodziewała się zapewne, że w środowe przedpołudnie czekać będą na nią dziesiątki osób, chcących podziękować jej za heroiczną postawę i motywowanie innych. Powiedziała wszystkim zgromadzonym, że jest "ogromnie wdzięczna" autorom listów z wyrazami wsparcia po zdiagnozowaniu u niej raka. Tuż po tym, jak pewna dziewczynka przekazała za jej pośrednictwem prezent dla Charlotte, głos zabrała przedstawicielka fundacji Macmillan Cancer Support, jednej z największych organizacji na Wyspach Brytyjskich zapewniających specjalistyczną opiekę zdrowotną i pomoc finansową dla pacjentów oddziałów onkologicznych.
Chciałam tylko powiedzieć, że jesteś inspiracją dla wszystkich pacjentów - skierowała do Kate te ważne słowa.
Żona Williama w odpowiedzi przyznała, że "liczba osób, które napisały do niej w tym roku, jest niezwykła". Jak podkreśliła, nie zdawała sobie sprawy z tak olbrzymiej liczby osób, u których zdiagnozowano chorobę nowotworową. W pewnym momencie jedna z pań rzuciła się księżnej Kate w objęcia, przedstawiając historię swojej zakończonej walki z rakiem po niemal 20 latach trudnych fizycznie i emocjonalnie zmagań.
Zgromadzeni zwrócili też uwagę na króla Karola III, który pozdrawiał poddanych, obdarowując ich ciepłymi uśmiechami. Z relacji jednej z osób przytoczonej przez portal Daily Mail wynika, że zarówno monarcha, jak i jego synowa "wydają się czuć naprawdę dobrze, biorąc pod uwagę, przez co przeszli".
ZOBACZ TEŻ: Książę William i Kate Middleton na świątecznej kartce z dziećmi. "Jakie to PRAWDZIWE. Nie ma AI"