Wzruszona Sarah Paulson odsłania gwiazdę na Alei Sław ze starszą o 32 lata partnerką u boku. Fajne z nich gołąbeczki? (ZDJĘCIA)
Znana z serialu "American Horror Story" Sarah Paulson została uhonorowana gwiazdą w słynnej hollywoodzkiej Alei Sław. 50-letniej aktorce towarzyszyła ukochana Holland Taylor, z którą związana jest od 10 lat.
Od ponad sześćdziesięciu lat w hollywoodzkiej Alei Sław wmurowywane są kolejne gwiazdy, które przyznaje się znanym i zasłużonym osobowościom show-biznesu. Zaszczytu, który dla laureata lub jego sponsora oznacza opłatę w wysokości 75 tysięcy dolarów, dostąpiła tym razem Sarah Paulson.
50-latka zasłynęła przede wszystkim rolami w serialu "American Horror Story" Ryana Murphy’ego. Aktorka zagrała także m.in. w oscarowym filmie "Zniewolony. 12 Years a Slave". Widzowie mogą kojarzyć ją także z prawniczego show "Wszystko dozwolone" z Kim Kardashian, który okrzyknięto ostatnio "chlubnym" mianem "najgorszego serialu wszech czasów".
Podczas uroczystej ceremonii Sarę wspierała rodzina i najbliżsi, w tym między innymi starsza o 32 lata małżonka Holland Taylor. W tym roku panie świętowały 10. rocznicę ślubu. Wyjątkowa okazja wymagała od laureatki gwiazdy odpowiedniej stylizacji. Słynąca ze śmiałych wyborów modowych Paulson postawiła tego dnia na klasykę, czyli kraciasty komplet od Valentino, na który składały się elegancki żakiet i sięgająca łydek spódnica. Ukochana aktorki wybrała wygodny zestaw, na który składały się bluzka w poziome paski, granatowa marynarka i pasujące spodnie cygaretki.
Fajna z nich para?