36-letnia Klaudia El Dursi żali się na ostry ból pleców po porodzie: "Czy to już jest TEN WIEK?"
W tym roki Klaudia El Dursi po raz trzeci została matką. Niestety, po narodzinach córki Carmen, celebrytka doświadcza wyzwań zdrowotnych, z czego zwierzyła się w "Dzień Dobry TVN". "Macierzyństwo to jest wyzwanie, w szczególności dla pleców".
Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie nazwisko Klaudii El Dursi znacznie częściej pojawiało się na afiszach. Za nagły zastrzyk popularności niewątpliwie odpowiada fakt, że 26 lipca modelka po raz trzeci została mamą. Dumna rodzicielka małej Carmen zasiadła w środę na kanapie "Dzień dobry TVN" i opowiedziała o bólu, z którym się zmaga po porodzie. Jak się okazuje, problem ten dotyczy wielu kobiet.
Wyzwania macierzyństwa
Prowadząca "Hotel Paradise" podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat macierzyństwa. 36-latka zaznaczyła, że jest ono obciążające, zwłaszcza dla jej pleców.
Macierzyństwo to jest wyzwanie, w szczególności dla pleców. Myślałam, że już jest super z moimi plecami, ale one jednak wciąż są osłabione. Nie wiem dlaczego
- mówiła w rozmowie z "Dzień dobry TVN".
Samochód Klaudii El Dursi mknął po autostradzie pasem awaryjnym. Internauci są oburzeni
Influencerka wspomniała również o swoich planach dotyczących wizyty u fizjoterapeuty, który ma pomóc w zdiagnozowaniu problemu.
Czy to już jest ten wiek? No jednak cały czas, jak coś dźwigam z podłogi, to odczuwam, że coś w plecach jest nie tak. Ale to może pesel?
- zastanawiała się.
Powrót do formy sprzed ciąży
Oprócz walki z bólem pleców, Klaudia El Dursi rozważa powrót do formy sprzed ciąży. Przyznała, że codziennie myśli o powrocie do swojej wcześniejszej sylwetki, kiedy to ważyła mniej niż 70 kg. Podkreśliła jednak, że jednocześnie odczuwa wdzięczność za swoje ciało, które dało jej córkę.
Powrót do formy bardzo kołacze mi w moich myślach niemalże każdego dnia, bo oczywiście kocham to ciałko pod takim kątem, że ono przyniosło na świat moją córeczkę i jestem wdzięczna temu ciałku, że jestem silna, każdego dnia mam siłę, żeby opiekować się i wykarmić moją małą dziewczynkę, ale faktycznie to jest trochę tak, że jak spoglądam w lustro, to nie czuję się do końca komfortowo
— podsumowała Klaudia El Dursi.
Gwiazda "Hotelu Paradise" wspomniała też o wsparciu partnera, Jacka, który podbudowuje jej poczucie wartości komplementami pod adresem jej pełniejszej figury.
Ja w dużej mierze chyba dzięki Jackowi sobie tak tkwię w tych pełnych kilogramach, bo on naprawdę każdego dnia, każdego dnia mówi mi, jak pięknie wyglądam. To jest super kochane. […] Jacek uważa, że ja teraz jestem najpiękniejszą wersją siebie, bo on ma dużo centymetrów do kochania
– wyznała celebrytka.