Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyszedł ze szpitala. Przekazał nowe informacje: "To dopiero początek mojej walki"

210
Podziel się:

Po 15 dniach spędzonych w szpitalu Adrian Szymaniak wrócił do domu. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już odezwał się do fanów. Ujawnił, że czeka go dalsze leczenie.

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyszedł ze szpitala
Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyszedł ze szpitala (Instagram)

AdrianAnita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przechodzą obecnie ciężki okres w życiu. W pierwszej połowie lipca uczestnik programu trafił na oddział neurologii. W jego mózgu wykryto niepokojące zmiany, które wymagały dalszej obserwacji i podjęcia leczenia.

W tych chwilach Adrian Szymaniak może liczyć na wsparcie ukochanej żony, która dołożyła wszelkich starań, aby zadbać o dom. Dodatkowo odwiedzała męża w szpitalu tak często, jak to było możliwe. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po trwającej 15 dni hospitalizacji w końcu wrócił do rodziny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Największe porażki programu

Adrian Szymaniak wrócił do domu

Adrian Szymaniak po wyjściu ze szpitala odezwał się do fanów, którzy z ogromną troską wyczekują kolejnych aktualizacji w sprawie jego stanu zdrowia. W nowym wpisie na Instagramie uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyznał, że na przestrzeni minionych dni wyjaśniło się wiele spraw związanych z jego zmianami w głowie.

Co dalej - ogromna diagnostyka, szereg badań ogólnych i tych bardzo szczegółowych mam za sobą. Rozwiało to wiele obaw i wątpliwości, które jeszcze w ubiegłym tygodniu pozostawiały niejasne odpowiedzi, jak bardzo w tej beznadziejnej sytuacji jest beznadziejnie. Niemniej jednak, mimo najszczerszych chęci, chciałbym w tej publikacji napisać "happy end", jednak to dopiero początek mojej walki - pisał Adrian Szymaniak na Instagramie.

Za tydzień Adrian Szymaniak ponownie uda się do szpitala, gdzie będzie musiał przejść kolejne badania.

Wyszedłem na kilka dni do domu, aby zadbać o formalności, spędzić czas z utęsknioną rodzoną. Za tydzień stawiam się w innym szpitalu, w celu pobrania biopsji oraz dopełnienia diagnostyki, aby na 100% wiedzieć, z czym przyszło mi się zmierzyć. Trzymajcie za mnie kciuki i dziękuję za wasze wsparcie i dobre słowo, to dodaje siły i optymizmu - dodał.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(210)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Izabela S.
2 miesiące temu
Nie znam chłopa, pierwsze widzę, ale najbardziej zdumiewa mnie podłość moich rodaków. To już wiem dlaczego tylu siedzi potem samotnie w salach szpitalnych, tak tacy też chorują, i rodzina przychodzi wtedy , kiedy musi. Ludzie myślcie do przodu, nigdy nie wiecie, kto wam podaruje przysłowiową nerkę, a z taką ilością jadu, nikt(i słusznie) nie będzie miał ochoty. Wierzyć się nie chce, że taki nędzny duchowo ten naród. Nawet jeżeli facet jest słaby, to też chce żyć, ma rodzinę, może dzieci. Ręce opadają. Do zobaczenia w niedzielę, w kościele. Jak mniemam wszyscy plujący będą obecni. Szok.
Anna W.
2 miesiące temu
Nie znam tego Pana ale szczerze życzę dużo zdrowia
xxx
2 miesiące temu
Szokuje mnie brak empatii wśród komentujących. Ludzie co z wami?
Arni
2 miesiące temu
Pudel usuwa normalne komentarze
brak b.ĥ💭💭�...
2 miesiące temu
Ciekawe jakie doskwierały jemu objawy skoro sie bada.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Wrażliwa
2 miesiące temu
Kilkanaście godzin temu odbył się pogrzeb Joasi Kołaczkowskiej. Dopiero na nim dowiedzieliśmy się od Jej siostry jak wyglądała Jej walka z podstępną chorobą. Wcześniej wiedzieliśmy , że to nowotwór i że podjęła leczenie. Nie epatowała swoim cierpieniem , nie zdawała fotograficznych relacji ze szpitalnego łóżka.Choć była znana i podziwiana odeszła cicho w otoczeniu najbliższych . Do końca zachowała klasę ! Taką Ją zapamiętam..
Www
2 miesiące temu
Jezu on przez te wywody wydaje mi się taki niemęski. "Początek walki" )wiem ale nie powiem" "śledźcie mnie bo taki chory jestem "
Hmmmm
2 miesiące temu
Naprawdę diagnostyka mózgu trwa tak dlugo? Przecież rezonans zwykle daje szybką i dokładną odpowiedź...
Hmmm
2 miesiące temu
Serial z Adrianem odcinek 18154
walt
2 miesiące temu
kogo wy lansujecie??????
NAJNOWSZE KOMENTARZE (210)
ona35
2 miesiące temu
ja mam biopsje 28 sierpnia.... lekarz mowi: dziwne...nie wiem co to jest.... przeraza mnie to.
Hmmm
2 miesiące temu
Musi być bardzo samotny, jeśli czuje potrzebę dzielenia się tym z internautami
Karolina C.
2 miesiące temu
Myślę że to jednak nic poważnego no ale napięcie trzeba budować... Gdyby to było coś poważnego to już lekarze by to zasygnalizowali a jemu raczej nie chciałoby się nagrywać filmików i wrzucać ich na neta..
Anka
2 miesiące temu
Wszystkiego dobrego! Dużo siły i wytrwałości życzę!
aga
2 miesiące temu
a co mu dolega tyle badań to wstępnie już wie jak się powiedziało A to niech powie i B
Cxxx
2 miesiące temu
Najwazniejsze ze jest co wrzucic w internet
Nie ogarniam.
2 miesiące temu
Współczuję i życzę zdrowia. Ale trzeba ze wszystkim od razu do internetu ??
ewa
2 miesiące temu
Wywalanie takich informacji do Internetu z pewnością nie pomoże. Po co robić coś takiego? Nie lepiej skupić się na swoim zdrowiu i rodzinie? A nie ... Wyświetlenia i lajki muszą się zgadzać.
Gość
2 miesiące temu
Kiedy zbiórka?
Pozdrawiam
2 miesiące temu
Też nie znam, ale współczuję. Życzę zdrowia
gość
2 miesiące temu
Jeśli ktoś jest poważnie chory to zajmuje się przede wszystkim swoim zdrowiem i najbliższymi. Ostatnia rzecz jaka, moim zdaniem, powinie się przejmować to obecność w internecie. Chodzi o chorą potrzeb eksponowania wszystkiego w mediach anie o brak współczucia. W internecie bardzo trudno poszukać prawdziwych przyjaciół.
Jaga
2 miesiące temu
Wytrwałości w dalszej walce o zdrowie p. Adrianie. Trzymamy kciuki.
Beka
2 miesiące temu
Pudel po co to pokazujesz. Kto to jest, niech te informacje cioci przekaże albo babci.
Kate
2 miesiące temu
Zdrowia zycze🌷
...
Następna strona